Z pamiętnika Młodej Rosjanki

Fragment 1

 

Ach, ten Władimir Władymirowicz! Co my byśmy bez niego zrobili? Dzięki niemu teraz każdy Rosjanin może poczuć się jak prawdziwy bohater. Wystarczy nie jeść owoców, mięsa i mleka, żeby udowodnić, że ten podły Zachód nic nam nie zrobi.

Naplewać na krawać, na połu możno spać.*) Oni tego nie rozumieją. Nie rozumieją rosyjskiej duszy. Zupełnie jakby nie wiedzieli, że możemy ich wyzwolić jeszcze raz z tych ich burżuazyjnych zachcianek, tych samochodów ze wszystkimi bajerami i w ogóle przynieść im wolność. Ale my im pokażemy na czym polega prawdziwa demokracja. Wyzwolimy ich raz jeszcze.

Oni najwyraźniej zapomnieli jak to się robi. A my pamiętamy. Ktoś opowiadał mi taki ichni dowcip z czasów zimnej wojny. Dlaczego wojska radzieckie weszły do Czechosłowacji? Bo je zaproszono. A dlaczego nie wychodzą? Bo szukają tego, który je zaprosił. Każdy mysi przyznać, że to głupi żart. Dlatego teraz nie czekamy na zaproszenia. Nasz Władimir Władymirowicz sam wie co ma robić.

 

*) Po co łóżko? Spać przecież można na podłodze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wprowadź rozwiązanie: *