Cena prawdy 17/2021 (512)

Była taka sztuka teatralna napisana przed wojną, a grana też w powojennych teatrach, zatytułowana „Dzień bez kłamstwa”. Perypetie bohaterów sprowadzały się do tego, jak pogodzić dobre maniery z absolutną prawdomównością. Z chwilą kiedy dobre maniery przestały obowiązywać, problem sam się rozwiązał.
Teraz prawdomówność przestaje obowiązywać w kolejnych dziedzinach życia. Dawniej też kłamano, ale polityk złapany na kłamstwie podawał się do dymisji. Dyplomacja nigdy nie miała zbyt wiele wspólnego z prawdomównością, wymagała i nadal wymaga sprytu. W tej dziedzinie Polska dyplomacja wygląda, jakby wyżej sobie jednak ceniła prawdę od państwowych interesów.
Czy są jeszcze dziedziny życia, gdzie prawda obowiązuje? Na pewno nie w niezależnym sądownictwie, co widzimy na każdym kroku. Jest jednak taka domena ludzkiej działalności, która bez prawdy traci sens istnienia. Jest nią nauka. Nauka tym różni się od polityki, że tezę trzeba udowodnić, nie wystarczy jej słuszność, lub niesłuszność przegłosować.
Obecnie ludzkość stanęła przed ogromnym wyzwaniem – jak walczyć z pandemią? Naukowcy nigdy wcześniej nie mieli tak gigantycznej liczby dostępnych danych, które mogą posłużyć do rozwiązania problemu. Jaki jest tego wynik? Podział środowiska naukowego na tych tradycyjnych, poszukujących prawdy i tych, co już wszystko wiedzą. Tym pierwszym nie pozwala się wypowiadać, zakładając, że co by nie powiedzieli, to i tak nie mają racji. Jeśli tak, to co konkretnie wiedzą ci drudzy? Czyżby to, że serwują nam jeszcze jedną swoją ideologię, nie mającą nic wspólnego z nauką?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wprowadź rozwiązanie: *