Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Wystrychnięci na…
Występują: Helga i Wańka.
Wańka – Wyrabiacie się.
Helga – Niby w czym?
Wańka – Nasze trolle niedługo przestaną wam być potrzebne.
Helga – Masz na myśli sześćdziesięciotysięczny marsz nazistów?
Wańka – Właśnie, i nikt nawet nie zauważył, że na ich czele kroczył sam król Europy.
Helga – No, po takim wpisie na tweeterze, kto by śmiał.
Wańka – Ciekaw jestem, w co on tak naprawdę pogrywa?
Helga – Trzeba by o to zapytać naszą panią kanclerz.
Wańka – Racja. Przecież kukiełki głosu nie mają.
Helga – Myślę, że szykuje się roszada.
Wańka – Masz na myśli zamianę stołków?
Helga – Kto wie?
Wańka – Zaczynam dostrzegać w tym marksistowsko-leninowski zamysł.
Helga – O pożytecznych idiotach?
Wańka – Nie. Oni nie mają tu już nic do roboty. Wszyscy zostaną wystrychnięci na dudka.
Helga – Czy może…
Wańka – Czytasz w moich myślach. Trzeba będzie trochę zmodyfikować stare porzekadło.
Helga – Kiedy nasza kanclerz obsadzi na tronie króla Europy obecnego prezydenta, a prezydentem Nadwiślańskiego Kraju zostanie były król, wszyscy będą zachwyceni.
Wańka – Oni obaj na pewno, a co do pozostałych, to bez znaczenia.
Helga – Pewnie, kto by się przejmował wystrychniętymi na Dudę.
KURTYNA