Dwa oblicza komunizmu 40/2024

W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku pewien Polak znalazł się w Moskwie i wyszedł rano kupić chleb. Stanął w długiej kolejce, a kiedy wreszcie był przy ladzie, ekspedientka zapytała go, czy ma prawdę. Nie rozumiał o co jej chodzi, a chodziło o jedyną wychodzącą i do nabycia gazetę. – Ale ja chcę kupić chleb – perswadował. – Właśnie – odpowiedziała ekspedientka – to w co ci go zawinę, jak nie masz „Prawdy”?
Prawda radziecka nie wiele się różni od tej unijnej. Jedna i druga polega na wciskaniu nam bzdury do wierzenia. Treść samych bzdur różni się, bo to zależy od „mądrości etapu”. Obecnie jesteśmy na etapie „walki o środowisko”, poprzez produkcję opakowań na gigantyczną skalę. To jest ta prawdziwa różnica!
„Nieomylność władzy” pozostaje niezmienna, zarówno w wydaniu radzieckim, jak i obecnej „demokracji totalnej”. Komunizm, to system permanentnej walki z burżujami, do których nie zaliczają się żadni milionerzy, a tylko zwykli ty i ja. Obywatel ma prawo posiadać jedynie kredyt do wiecznego spłacenia, nic więcej!
https://mtodd.pl/?wysija-page=1&controller=email&action=view&email_id=632&user_id=0&wysijap=subscriptions

Jeden komentarz do “Dwa oblicza komunizmu 40/2024”

  1. No tak, z tym tylko , że w radzieckiej komunie to prym wiodło ( czeka ), to tacy w czapeczkach z antenką na czapce i pistoletem na sznurku.
    Obecni europejscy czekiści to terror innego kalibru, prym i komendy będą po europejsku czyli po niemiecku.
    Już są szkoleni jak czeka, tylko teraz to są tzw. Sygnaliści, ponoć już w zaleceniach unijnych w zakładach z kapitałem, francuskim lub niemieckim muszą pośród członków załogi c,ynić nabór na sygnalistów.
    Donosicielom gwarantuje się nietykalność no i anonimoeaść, no tak jak (bolek). A słyszałem to na własne uszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wprowadź rozwiązanie: *