Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Koza rabina
Występują: Helga i Wańka.
Helga – Z tym Internetem należałoby coś wreszcie zrobić! Wrogowie zagrażają demokracji.
Wańka – A co robili niemieccy mężczyźni, gdy gwałcono ich kobiety w Kolonii i Monachium?
Helga – O czym ty mówisz!? To jakaś prowokacja?
Wańka – Według Internetu, niemieccy mężczyźni, prawdziwi Europejczycy, w tym czasie martwili się o demokrację w Polsce.
Helga – Bardzo zabawne. Wam, Ruskim dobrze się śmiać, bo u was żadna zakazana wiadomość nigdy nie ogląda światła dziennego.
Wańka – A może czas się przyznać, że ta wasza Angela do najmądrzejszych nie należy.
Helga – Nie wciągniesz mnie w licytację, kto głupszy.
Wańka – Nie miałem takiego zamiaru. Na dobrą sprawę, to ona właściwie kontynuuje tylko dzieło Adolfa.
Helga – A to jak?
Wańka – Zamianą hasła z „Deutschland über Alles“ na „Multikulti“.
Helga – Przyznać musisz, że to zmiana o 180 stopni.
Wańka – A cel ten sam: parcie na Wschód.
Helga – Przy waszej pomocy.
Wańka – Fakt, ale tym razem, z naszą czy bez naszej pomocy, nie macie innego wyjścia.
Helga – A to dlaczego?
Wańka – Posłuchaliście rabina i zafundowaliście sobie kozę, ale koza okazała się rogatym kozłem, a jak się okaże, że jest wam razem za ciasno, to nie skończy się jak w tym starym dowcipie. Nie pozbędziecie się je tak łatwo. To wy będziecie musieli wynieść się, zostawiając rogatą strzygę w waszym własnym gnieździe.
KURTYNA