Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Linia demarkacyjna
Występują: Fritz i Wańka.
Fritz – Ponieważ wszystko idzie zgodnie z planem, czas przygotować się na wojnę.
Wańka – Do czego się tu przygotowywać? Praktycznie wojny nie będzie. Między Bugiem a Wisłą nie uświadczysz już przecież żadnego żołnierza.
Fritz – Wiem, ta garstka, którą im pozostawiliśmy zgrupowana jest w pobliżu Szczecina. Ale czy to znaczy, że Wladimir Wladimirowicz zmienił trochę plany?
Wańka – Trochę. Kraje nadbałtyckie mogą poczekać, nie stanowią zagrożenia.
Fritz – Są za małe?
Wańka – Właśnie. Praktycznie nie ma co dzielić.
Fritz – Też tak myślę. Podziału Polski należy dokonać jak najprędzej, póki mamy pełnię władzy.
Wańka – Nie panikuj. My nigdy nie oddajemy władzy raz zdobytej.
Fritz – A wiesz może dlaczego Aniela wróciła z Moskwy jakaś przygaszona?
Wańka – Wiem tyle co ty. Jeżeli nasz Batiuszka zagroził bombą nuklearną, jak powiadają, to macie kłopot.
KURTYNA