Przeciek

Teatrzyk Zielony Śledź

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.

Przeciek

 

Występują: Wronisław Komuchowski, czyli w skrócie Wronuś, Grasow, czyli w skrócie Gras, Szef Służb Specjalnych, czyli w skrócie Szef SS, Ekspert.

 

Wronuś – Do czego nam ten ekspert?  

Gras – Zaraz wszystkiego się dowiemy.

Szef SS – Mamy poważny przeciek.

Gras – Wiem, mówiłeś. Dlatego przecież spotykamy się w trybie pilnym. W czym rzecz?

Szef SS – Do prasy dostały się tajne informacje. W przeddzień katastrofy pewna stewardesa otrzymała ostrzeżenie, żeby nie leciała tym samolotem.

Wronuś – Miała objawienie?

Gras – Oj, to twoje poczucie humoru, Wronuś.

Szef SS – Dostała sms-a.

Gras – I tak od razu uwierzyła?

Szef SS – Nie od razu. Wcześniej były podobne, tylko bardziej ogólnikowe, mówiące o zagrożeniu państwa przez obcy wywiad. Zwierzyła się matce, a ta stanowczo odradziła jej ten lot. A kiedy to wszystko wydarzyło się naprawdę spanikowały.

Gras – Czyli co?

Szef SS – Poszły z tym do mediów.

Wronuś – Po trzech latach?

Szef SS – Nie. Wszystko rozegrało się trzy lata temu. Sprawa wyglądała na zamkniętą aż do dzisiaj.

Gras – Domyślam się, że obydwie panie popełniły samobójstwa.

Szef SS – Normalna procedura w tych okolicznościach.

Wronuś – No, to skąd ten przeciek?

Szef SS – Komórka została oczywiście zatrzymana dla dobra śledztwa. Nikt do akt tej sprawy nie zaglądał, aż tu nagle okazało się, że ktoś się połaszczył na starą komórkę, sprzedał ją za grosze i nieszczęście gotowe. 

Gras – Co na to nasz ekspert?

Ekspert – Trzeba zrobić tak jak w starym dowcipie o Placu Czerwonym – przyznać, że to prawda.

Szef SS – Jak to przyznać?!

Ekspert – Na początek to nie młoda kobieta, a stary mężczyzna powinien otrzymywać te sms-y. Wspólnikiem dopuszczonym do tajemnicy nie jest matka, tylko syn i to on za wszystkim stoi. Robił ojcu psikusy.

Szef SS – A jak ktoś będzie chciał odszukać tego ojca i syna?

Gras – Niech szuka wiatru w polu. Za jednym zamachem wyjaśnienie błahej tajemnicy i ośmieszenie tych, którzy chcieliby uwierzyć.

 

KURTYNA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wprowadź rozwiązanie: *