Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Oskar murowany
Występują: Reżyser, Producent, Scenarzystka.
Reżyser – Film zaczyna się wielkim wybuchem.
Producent – Taka pirotechnika dużo kosztuje.
Reżyser – Ani trochę. Można wykorzystać tę ilustrację telewizyjną, kiedy mówiło się o planowanym zamachu na sejm.
Producent – OK. Co dalej?
Scenarzystka – On i Ona całują się namiętnie.
Producent – Jakiś dialog? Coś w nawiązaniu do wybuchu?
Reżyser – W tej sytuacji słowa są zbędne.
Scenarzystka – Ale oczywiście nie wykluczone. Dialog powinien wyglądać mniej więcej tak – Ona: Kocham cię. On: Ja cię też.
Producent – Co dalej? Są jeszcze jacyś inni bohaterowie?
Reżyser – Oczywiście. Jeszcze mamy parę gejów i parę lesbijek.
Scenarzystka – Na początek można pozwolić widzowi myśleć, że to zwykła grupka przyjaciół na łonie natury. Później dopiero okazuje się kto jest z kim.
Reżyser – Po zejściu lawiny. Ocalała para gejów całuje się.
Scenarzystka – On mówi: Kocham cię. A drugi On: Ja cię też.
Reżyser – Tę samą scenę można powtórzyć w namiocie lesbijek.
Scenarzystka – Jedna z nich mów: Kocham cię.
Producent – Niech zgadnę. Druga odpowiada: Ja ciebie też.
Scenarzystka – Jak pan odgadł?
Producent – Co z akcją?
Scenarzystka – To zależy jak daleko się posuniemy w wolności artystycznej. Sceny erotyczne mogą być bardzo odważne.
Reżyser – Moim zdaniem Oskar murowany.
Producent – A jak nie?
Reżyser – To dorzuci się parę scen z dziećmi i puści do szkół podstawowych i przedszkoli jako film instruktażowy o wychowaniu seksualnym.
KURTYNA
P.s. W załączniku przesłane mi pytania, na które sama chciałabym znać odpowiedź.
Pani Małgorzato, jestem na Pani stronie, robi wrażenie, dziękuję za przekierowanie. Gratuluję grafiki w stylu retro.Odnośnie Pani felietoników, to jak będę miał pomysł, to coś zacytuję i Panią wtedy poinformuję. Serdeczności, życzę dalszej weny – ZK