Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę p. t.
Sąd idzie
Występują: Prokurator, Adwokat, Sędzia.
Prokurator – Wysoki sądzie, oskarżony dopuścił się rażącego uszkodzenia mienia publicznego. Ośmielił się zerwać z bramy stoczni świeżo przyspawany napis, czym naraził samorząd miejski na poważny wydatek.
Adwokat – Mój klient działał w dobrej wierze. Symbole totalitaryzmu są w przestrzeni publicznej zakazane. To Urząd Miejski popełnił przestępstwo umieszczając nazwisko Lenina w tym miejscu.
Prokurator – Nie wolno zmieniać pamiątek historycznych.
Adwokat – Przywróćmy zatem nazwę Stalinogród zamiast Katowic, a plac w sercu Warszawy nazwijmy im. Hitlera, bo też tak kiedyś się nazywał.
Prokurator – Nie ulega wątpliwości, że czyn podsądnego miał charakter przestępstwa pospolitego i obrona powinna skupić się na tym aspekcie.
Adwokat – Dziękuję za pouczenie, ale zwracam panu prokuratorowi uwagę, że nazywanie czynu mojego klienta przestępstwem pospolitym jest kompletnie nieuzasadnione.
Sędzia – Zarządzam natychmiastowe doprowadzenie oskarżonego do szpitala psychiatrycznego celem zbadania jego poczytalności.
KURTYNA
Ja nie wiem kto od kogo „zerżnął” artykuł. Cieszy mnie w każdym razie ta tadnencja, że znowu słowa GW staną się wyrocznią. Dobrze to wrf3ży nowym falom emigracyjnym z Polski, a także tym, ktf3rzy nadal mają układy typu Rywin-Michnik.”Rozwalony został „prokuratorski układ” i bardzo dobrze.” Skoro tak uważasz, to pewnie masz i rację, w sumie POnad 50% wyborcf3w (wg. sondaży) to wyborcy PO, czyli jako większość macie rację. Pzdr.:)