29 kwietnia 2023 r. | Nr 17/2023 (617)

---

Zawracanie

kijkiem Wisły

   Szanowni Państwo!
         Pacyfiści zakładają, że gdyby wszyscy ludzie powstrzymali się od wojen, to armie byłyby niepotrzebne, gdyby zatem zlikwidować armie, to nie byłoby wojen. Kierując się taką utopijną logiką, równie dobrze można by wszystkich wyposażyć w kijki, posadzić na obu brzegach Wisły i zawrócić bieg rzeki. Czyż nie jest to zasadą wszelkich utopii?
           Unia Europejska pod lewackim zarządem zdaje się być wylęgarnią takich pomysłów. Ten pod hasłem „zagrożenia ociepleniem klimatu” jest równie absurdalny, jak wiele innych. Nikt o zdrowych zmysłach nie może bowiem zakładać, że działania europejskich „klimatystów” wpłyną w najmniejszym chociażby stopniu na zmianę klimatu na świecie. W „walce o klimat” o żaden klimat nie chodzi, a o zrujnowanie konkurencyjnych przemysłów,  głównie  w Polsce. Użyteczna ideologia zapewni zyski garstce prawdziwych Europejczyków - (niemieckich przeważnie) cwaniaków, którzy przy okazji dewastują planetę rabunkowym pozyskiwaniem metali rzadkich, niezbędnych do budowy elektrycznych, „ekologicznych” samochodów i miliardów urządzeń o coraz krótszej, często wątpliwej przydatności.
           Doprowadzanie, przy okazji, zwłaszcza młodzieży, do histerii jest dobrze wykalkulowane. Histeria bowiem, pozwoli na zastosowanie środków nadzwyczajnych. „Covidowa pandemia” pokazała jak to działa. „Władcy świata” mają nadzieję, że przy pomocy histerii wprowadzą nowy totalitaryzm, dający uzurpatorom prawo do reglamentowania wolności. Przekonali się, że kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, a ta pozwala na wprowadzenie totalnego, antyburzowego zamordyzmu.
           Na krajowym podwórku powrót do totalitaryzmu zapewnić może jedynie ekipa Tuska, który w kłamstwie się pluska od zawsze. Robi to permanentnie i koscekwentnie, więc, cenią go za to zarówno na czerwonym Wschodzie, jak i na lewackim Zachodzie oraz wszyscy inni wrogowie Polski. Po czym poznać, że Tusk kłamie? To proste. Po tym, że otwiera usta. Ale dlaczego stale tak wielu planuje na niego głosować? To dla mnie trudna zagadka. Czyżby w „tym kraju” żyło aż tylu „prawdziwych Europejczyków polskiego pochodzenia” skłonnych zawracać kijkiem Wisłę, albo Odrę na polecenie Berlina?

Z pozdrowieniami

Małgorzata Todd

---

KOMENTARZE

Ad. Potęgi klucz   16/2023(616)

Tak się złożyło, że felieton doczekał się dwóch bardzo różnych komentarzy.

Szanowna Pani,

A propos Pani tekstu o nauczaniu: Doskonale pamiętam, że gdy pierwszy raz w życiu miałem pójść do szkoły (a był to rok 1970) Ojciec posadził mnie na krześle, sam usiadł naprzeciwko i powiedział: „Jasiu, pamiętaj! Szkoła jest twoim wrogiem”. Z takim właśnie przekonaniem poszedłem do pierwszej klasy szkoły podstawowej, noszącej wówczas imię Janka Krasickiego, co tylko utwierdziło mnie w słuszności ojcowskiej przestrogi. Miałem ją w pamięci przez cały czas: w podstawówce, w liceum (gdzie zastał mnie stan wojenny) i na uniwersytecie, gdzie zaraz po upadku komuny zostałem zatrudniony i gdzie przepracowałem dotąd 32 lata, choć Oberprofesor Wojciech Sadurski kilka już razy publicznie, formalnie i na piśmie domagał się, by mnie wyrzucono na zbity pysk. Bezskutecznie. Dlaczego? Bo zdobyłem niezbędną wiedzę, która pomaga przetrwać. Nie, nie wyniosłem jej ze szkoły, tylko z tej przed-szkolnej nauki Ojca. Potrzebna była.

Pozdrawiam Panią. Jan Majchrowski

&

Szanowna Pani Małgorzato.

Jeżeli popatrzymy na działania, a nie na deklaracje polskiego rządu, to okaże się, że polityka oświatowa wdrażana w naszym kraju nie odbiega zbytnio od tej realizowanej w pozostałych krajach UE. Przytoczmy kilka faktów. Wariactwo genderowe wchodzi do polskich szkół tylnymi drzwiami bez większych przeszkód (który samorząd nie ugnie się pod presją dodatkowego finansowania za zgodę forsowania w szkołach owego wariactwa?). Polska nie wypowiedziała dotąd Konwencji Stambulskiej (mimo wcześniejszych deklaracji). Nasz kraj ma wdrażać edukację włączającą, a odpowiednie ministerstwo jawnie temu sprzyja. Nie jest żadną tajemnicą, że Polska pozostaje pod ciągłą presją, wręcz szantażem, urzędasów unijnych. Nie usprawiedliwia to jednak naszych decydentów, którzy wyrażają zgodę na wdrażanie dyrektyw płynących z Brukseli i jednocześnie zaprzeczają temu faktowi przed własnym społeczeństwem. Taka „polityka oświatowa” jest zwyczajnym usypianiem czujności Polaków i prostą drogą do ich zguby.

Serdecznie Panią pozdrawiam – Ewa Działa-Szczepańczyk

---

PUBLICYSTYKA

FELIETONY, REFERATY, WYKŁADY, ARTYKUŁY
RELACJE Z WYDARZEŃ

Tomasz Wróblewski

• DLACZEGO NIEMCY NIE REZYGNUJĄ Z ROSJI #169

Witold Gadowski

• Komentarz Tygodnia: Jak zostać polskim emerytem

 

---

Polecam

•  Okno historii... czy już się otwiera dla Polski?  https://polska-jutra.eu/okno-historii-czy-juz-sie-otwiera-dla-polski/

• Samodzierżawie – system, który cię dotyczy   https://polska-jutra.eu/samodzierzawie-system-ktory-cie-dotyczy/

---

AKTUALNOŚCI W SIECI

 

Zachęcam do szerszego spektrum. Wystarczy
tu kliknąć: MEDIA żeby zobaczyć co mają
do powiedzenia dziennikarze z różnych periodyków.

 

---
---

KEVIN'S CORNER

 

Piłka na bagnecie?

 

..

 
 
 
 
 
0:15 / 3:21
 

A gdzie Wisła!?

Foto Kevin Todd

 

Większość z moich książek można znaleźć w ulubionej przez czytelników księgarni

Multibook.pl

Księgarnia stacjonarna mieści się przy ul. Dymińskiej 4  w Warszawie na Żoliborzu - około 150 metrów od północnego wyjścia z metra Dworzec Gdański  (w kierunku ulic gen. Zajączka i Mickiewicza).

Książki można również nabyć w księgarni internetowej.

---

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

zamów prenumeratę newslettera - kliknij tutaj 

---