Ad. Zawody 9/2021 (504)
Szanowna Pani Małgorzato
W tej (opisanej przez Panią) operacji ogłupiania ludzi (czyli implementowania tzw. postępu) , najbardziej zadziwiające jest to, że odnosi ona w kolejnych krajach sukces i to niekiedy spektakularny. Choćby najbardziej irracjonalne tezy głoszono, po jakimś czasie stają się one prawdą objawioną. Zdaje się, że ostatnio, największą furorę robi, intensywnie wdrażane w życie, twierdzenie o istnieniu 47 płci, z których można sobie wybierać do woli i niekoniecznie na stałe. Co ciekawe – ludzie to kupują. Słowem, od określenia naszego gatunku jako Homo sapiens powinniśmy powoli odchodzić na rzecz już sprawdzonego w historii Homo sovieticus. W Polsce, mieliśmy i mamy kompleksy, że jako cywilizacyjnie zapóźnieni, musimy równać do Zachodu, który pod każdym względem nas przerasta. Okazuje się, że teraz to my jesteśmy w awangardzie „postępu”- to my mamy bogate doświadczenia w ty zakresie, bo 44 letnie. Oni natomiast – ci na Zachodzie dopiero się rozkręcają . Możemy mieć dużą satysfakcję, teraz to Zachód ciągnie się w „cywilizacyjnym” ogonie za nami – instalując u siebie „postęp” z dużym opóźnieniem.
Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk