25 czerwca 2016 r. | Nr 26/2016 (262)

Bezpłatna służba zdrowia        

 

Szanowni Państwo!

    Po czyjej stronie jest lekarz? Pacjent chciałby wierzyć, że po jego. Bywa tak, jeśli swój zawód traktuje jak misję. Jeśli natomiast, jak chciał poprzedni rząd, jest pracownikiem instytucji, dla której wynik ekonomiczny jest najważniejszy, to zdrowie pacjenta będzie uzależnione od  ekonomii.

    W praktyce może to wyglądać tak. Załóżmy, że jakąś chorobę można leczyć dwiema równie skutecznymi metodami: farmaceutyczną i fizjoterapeutyczną. Lekarz, który chce naprawdę pomóc pacjentowi weźmie pod uwagę skutki uboczne lekarstw i skieruje na fizykoterapię. Lekarz-przedsiębiorca skalkuluje ile taka terapia kosztuje placówkę i przepisze raczej lekarstwa, za które pacjent sam zapłaci.

    Pół biedy, jeśli te obydwie metody są równie skuteczne. Gorzej, jeśli leki szkodzą. Ale znowu pytanie: dla kogo gorzej? Dla firm farmaceutycznych to nawet lepiej, bo nowe schorzenia będzie można leczyć nowymi lekami.

    I jeszcze jeden absurd. Za „darmowe” leczenie, zagwarantowane wszystkim obywatelom RP konstytucją, nie wszyscy płacą tyle samo. Emeryt, któremu przyszłaby ochota prowadzić jeszcze działalność gospodarczą, płaci podwójnie. Czy ktoś z Państwa umie wyjaśnić skąd ta dodatkowa grabież? Tylko proszę mi nie mówić, że takie są przepisy. Ja pytam o uzasadnienie tych przepisów.

 

Pozdrawiam i do następnej soboty

 

Małgorzata Todd

 

Wysłuchaj felietonu w wersji audio 

Komentarz do felietonu Po co nam Sejm? (Sobotnik nr 24/2016)  

Legalizowania bezprawia ciąg dalszy. Bank może legalnie skonfiskować nasze oszczędności. BFG niczego nie gwarantuje. 

10 czerwca Sejm przyjął ostateczny tekst nowej ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym i skierował ją do podpisania przez Prezydenta RP. Ustawa ta zawiera rażąco sprzeczne z podstawowymi prawami człowieka i fundamentalnymi zasadami prawa przepisy: art. 201.1 legalizujący upaństwowioną kradzież, art. 105.3 odmawiający prawa do sądu, art. 16 zwalniający organy państwowe z odpowiedzialności za rażące naruszenia prawa. Przepisy te otrzymały następujące brzmienie:

Art. 201.1. Fundusz może, bez zgody właścicieli oraz wierzycieli podmiotu w restrukturyzacji, dokonać 1) umorzenia lub konwersji zobowiązań w celu dokapitalizowania podmiotu w restrukturyzacji.

Art. 105.3. Prawomocny wyrok sądu administracyjnego stwierdzający wydanie przez Fundusz decyzji z naruszeniem prawa nie wpływa na ważność czynności prawnych dokonanych na jej podstawie i nie stanowi przeszkody do prowadzenia przez Fundusz działań na jej podstawie, w przypadku gdyby wstrzymanie tych działań stwarzało zagrożenie dla wartości przedsiębiorstwa podmiotu, ciągłości wykonywania zobowiązań, których ochrona jest celem przymusowej restrukturyzacji, stabilności finansowej lub nabytych w dobrej wierze praw osób trzecich, w szczególności osób, które nabyły prawa majątkowe lub przejęły zobowiązania w wyniku decyzji Funduszu o zastosowaniu instrumentów przymusowej restrukturyzacji. 

Art. 16. Do odpowiedzialności majątkowej pracowników Funduszu nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa (Dz. U. z 2011 r. Nr 34, poz. 173 oraz z 2016 r. poz. 178). 

Przepisy te są sprzeczne z Konstytucją RP oraz z art. 508 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że zobowiązanie wygasa tylko wtedy, gdy wierzyciel zwalnia dłużnika z długu, a dłużnik zwolnienie przyjmuje. 

W procedurze legislacyjnej nie uwzględniono rzetelnej opinii prawnej prof. Marka Szydło z Biura Analiz Sejmowych, natomiast prawnicy z Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu dokonali wyrywkowej oceny prawnej motywując to w następujący sposób: "Ze względu na bardzo szeroki zakres regulacji zawartej w ustawie i stopień jej złożoności oraz krótki termin na zapoznanie się z treścią aktu, niniejsze uwagi nie stanowią kompleksowej i wyczerpującej oceny zaproponowanych tam rozwiązań prawnych." 

Panie Prezydencie!
Proszę nie podpisywać tej skandalicznej, wymierzonej
przeciwko społeczeństwu ustawy. 

Wprowadzenie w życie tej ustawy pozbawia sensu gromadzenia jakichkolwiek oszczędności na rachunkach bankowych. Jak wskazuje Janusz Szewczak - wiceprzewodniczący sejmowej komisji finansów - stoimy na krawędzi wielkiego kryzysu bankowego. Jego skutki mają być większe niż kryzysu wywołanego upadkiem banku Lehman Brothers w 2008 roku. 

Przez lata rządów koalicji PO-PSL zapewniano nas, że polski system bankowy jest bezpieczny, jak mało który. Informacje przedstawione przez Ministerstwo Finansów wskazują, że możemy nie poradzić sobie sami z kolejnym kryzysem. Bank w razie zagrożenia bankructwem może skonfiskować oszczędności swoich klientów na podstawie decyzji organu państwowego! 

źródła:

Ustawa z 10 czerwca 2016 r. o BFG - tekst skierowany do Prezydenta RP 
PeritusNet: Bail In po polsku, czyli legalizowanie bezprawia 
Kulisy24: BFG bez środków na ratowanie banków 

---

A P E L !

Wyślij opublikowaną poniżej treść apelu do Prezydenta Rzeczypospolitej
na adres:  listy@prezydent.pl

Szanowny Panie Prezydencie! 

 

Zwracam się z apelem o niepodpisywanie ustawy z dnia 10 czerwca 2016 roku o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji! 

 

Ustawa ta zawiera przepisy, które w rażący sposób naruszają podstawowe prawa człowieka zagwarantowane w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Są to w szczególności przepisy art. 201 - złamanie ochrony prawa własności; art. 105.3 - pozbawienie prawa do sprawiedliwego sądu oraz art. 16 - wyłączenie odpowiedzialności funkcjonariuszy państwa z tytułu rażącego naruszenia prawa. 

 

Wskazane przepisy zostały uchwalone pomimo negatywnych opinii prawnych sporządzonych przez ekspertów Biura Analiz Sejmowych oraz Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu. Podpisanie tej ustawy będzie oznaczać, że Polska przestała być państwem praworządnym, a działania najwyższych organów władzy nie mają już wiele wspólnego z prawem i sprawiedliwością. 

 

Z wyrazami szacunku, 

Ile dostali w łapę? Na marginesie oszustwa szczepionkowego

To, że przemysł farmakologiczny żyje z chorych, nie ulega żadnej wątpliwości. Konkretnie, czym więcej chorych, tym lepiej dla koncernów. A jak ludzie nie chcą chorować? To wystarczy wymyślaćnowe choroby. W okresie ostatnich dwu pokoleń takimi nowymi chorobami wymagającymi permanentnego przyjmowania leków są:

• osteoporoza,

• hipercholesterolemia,

• cukrzyca typu 2

• przewlekłe zapalenia układu pokarmowego

• niedobory pokarmowe.

Dwie pierwsze jednostki chorobowe zostały wymyślone w bardzo prosty sposób. Po prostu przesunięto tzw. normy w badaniach laboratoryjnych. Bez przeprowadzania poważnych badań, nie wiadomo na jakiej podstawie, obniżono poziom cholesterolu o około 50% i podano, że ten nowy poziom to wartość prawidłowa, a wszystko, co odbiega od niego, wymaga przyjmowania stałego, czyli do końca życia, oczywiście już przez nas wymyślonych leków. To, że te leki powodują inne choroby, to nie ma znaczenia. Generalnie przecież nie chodzi o wyleczenie, tylko o przelewanie waszych, czyli pacjentów pieniędzy do naszych, czyli dilerów kieszeni. Po drodze skapnie trochę urzędnikom z vatu.

Osteoporoza jako choroba powstała w jeszcze prostszy sposób. Przyjęto, że norma to gęstość kości u 32-letnieh kobiet. To, że z wiekiem kości stają się mniej gęste, że za duża gęstość kości koreluje z rakiem piersi, kogo to obchodzi. Masz brać, mniej wartościowy ludku, nasze preparaty i nie pyskować.

Dodawanie do pożywienia środków bakteriobójczych, enigmatycznie zwanych konserwantami, powoduje stały stan zapalny jelit, a wiec mamy nowych chorych. I o to chodziło.

Niedobory pokarmowe łatwo przygotować, wystarczy wmówić ludkowi, że ten siny płyn w kartonikach to mleko pomimo, że definicja pojęcia mleko jasno mówi, że mlekiem możemy nazywać tylko i wyłącznie produkt od krowy, nie przekraczający 41 stopni Celsjusza. Czyli wszystkie te płyny pasteryzowane itd. to po prostu wyroby mlekopodobne. I szkodliwe dla człowieka, co udowodniono już w latach 1940.

No, ale przecież to my mamy na usługach całą masę troli, zwanych naukowcami, którzy już wam tak ponakręcają w główkach, że nie będziecie znali własnego imienia.

Poza tym mamy monopol na informację, ponieważ wszelkiej maści tzw. czasopisma naukowe są w naszych „rencach”. Stworzyliśmy także system awansów, polegający na drukowaniu w naszych czasopismach. Awansują tylko ci „naukowcy”, których prace drukujemy w naszych biuletynach. Urzędnicy rozmaitej maści doskonale wiedzą, dzięki pomocy naszych przedstawicieli, kogo mają nagradzać grantami, a kogo nie.

W rezerwie mamy jeszcze tzw. korporacyjne organizacje samorządowe, które za odpowiednie opłaty będą „uspokajały” tych niepoprawnych politycznie.

System jest sprawdzony i działa na całym świecie... 

Czytaj całość w portalu Alex Jones 

medycyna alopatyczna

---

Firmy farmaceutyczne mają Polaków za idiotów
i niestety mają rację 

Firmy farmaceutyczne, głównie te produkujące suplementy diety i leki bez recepty, wzniosły się na wyżyny kreatywności. Co prawda brakuje jeszcze suplementów diety na ból rzepki w kolanie prawym (często spotykany u osób chodzących prawą stroną chodnika) oraz suplementów na zespół niespokojnych oczu (obecny u licealistów oglądających się za koleżankami z klasy), ale mamy już hity takie jak : lewoskrętna witamina C, zespół niepokojonych nóg, „przewodnienie” i zakwaszenie organizmu. Co prawda, ta pierwsza (witamina C) powstała na fali hejtu skierowanego do koncernów farmaceutycznych, ale również jest w worku absurdów. Każdy z tych wątków to temat rzeka. W serii tekstów „do poczytania na lato” postaram się opisać wszystkie absurdy serwowane światu. Dzisiaj o hicie nr 1, czyli leku na kaszel palacza.

Od jakiegoś czasu na rynku dostępne są pastylki na kaszel palacza. Pojawił się również syrop. Właściciele firmy, produkującej ten specyfik są na liście 100 Forbesa. Biznes kwitnie. Mowa o spółce Aflofarm – jednym z największych w Polsce reklamodawców i producentów suplementów diety oraz leków bez recepty. Mam jednak wrażenie, że kreatywność w podbijaniu rynku farmaceutycznego przeszła w tym wypadku już granicę zdrowego rozsądku, dobrego smaku i etyki biznesowej... 

Czytaj całość na Dyskusja.biz  

---
---

Kanada wydała 400 mln $ na leki szkodzące seniorom 

Na łamach Canadian Medical Association Journal Open, magazynie branży farmaceutycznej, badacze poinformowali, że wskutek nieprawidłowości seniorzy otrzymują złe leki. Rząd traci w ten sposób rocznie około 400 milionów dolarów na same medykamenty. Szacują, że koszty leczenia powikłań od tych leków sięgają do 2 miliardów dolarów. 

Profesor Steven G. Morgan, jeden z współtwórców badań ocenia: „Tracimy łącznie więcej pieniędzy na leki powodujące więcej ryzyka, niż dają one korzyści pacjentom powyżej 65 roku życia. Kanada potrzebuje narodowej strategii dla zapewnienia, że starsi pacjenci otrzymują tylko te leki, jakie są odpowiednie dla ich zdrowia oraz ich wieku”. 

Powodem kłopotów są zmiany fizjologiczne jakie następują u seniorów. Z wyłączeniem prowincji Morgan i Quebec badacze przejrzeli listy leków National Prescription Drug Utilization Information System (NPDUIS), za 2013 rok, przepisanych dla starszych pacjentów. Następnie porównali je z wykazem medykamentów potencjalnie nieodpowiednich Amerykańskiego Stowarzyszenia Geriatrycznego (AGS), tzw. Beers List. W oparciu o nią są tworzone wytyczne w celu unikania zagrożeń dla pacjenta.

Czytaj całość w portalu Prawy.pl 

---

Lekcja pokera

odcinek 161

    Dominika przystanęła. Nieczęsto zdarza się tak piękny widok. Zima w tym roku nie odpuszczała, po odwilży znów chwycił lekki mróz, a przez całą dobę sypał śnieg. Teraz drzewa uginały się pod jego ciężarem. Parkujące auta przykryte były wielkimi, białymi czapami. 

    Otaczała ją zewsząd biel połyskująca w promieniach słońca. Poczuła się jak bajkowa królowa śniegu. Zwolniła kroku, pozwalając wyminąć się jakiejś starszej parze i wtedy ze zdziwieniem usłyszała słowa kobiety.

    – Patrz, jak napadało, a tak już było ładnie.

    Dominika zastanawiała się, co kobieta mogła uznać za ładne. Czyżby te kupy śmieci przykryte ponownie przez śnieg? A może zwyczajnie zawsze trzeba na coś ponarzekać, a sam przedmiot nie jest istotny. Nawet pogoda, która dla Anglików jest tematem neutralnym, Polakom daje powód do narzekań.

    Z taką refleksją przekroczyła gościnny próg mieszkania prokuratora, który nie chciał zostawić żony samej po drobnym wypadku, jaki jej się przytrafił.

    Nie wiadomo czy potrącenie na chodniku przez nastolatka na rowerze było celowe, czy nie, ale skończyło się drobnym potłuczeniem.

    – Zdaniem Rafała każda kobieta powinna znać judo, odkąd przestały ją chronić konwenanse – powiedział Marcin, mieszając cukier w filiżance z herbatą.

    – Sam to wymyślił? – w głosie Dominiki nie było ironii, raczej autentyczne uznanie.

    – Pierwszy wpadł na to Mrożek.

    – Przejdźmy do rzeczy – zaproponował Boruta. – Powinniśmy pokusić się o odtworzenie wypadków związanych bezpośrednio z zabójstwem Artura Urbaniuka.

    – A zatem zacznijmy od tego, że udało się ustalić narzędzie zbrodni – powiedział Marcin. Byliśmy bliscy, podejrzewając Wenus.

    – Z tego, co pamiętam, podstawa statuetki pasowała do rany, ale nie było na niej żadnych śladów – przypomniał Boruta.

    – Owszem – przyznał Marcin. – Tamta rzeźba stała sobie spokojnie na regale. Zabójcą okazał się Apollo.

    – Czyli?

    – Statuetka z brązu przedstawiająca Apolla też ma kwadratową podstawę i ostre, twarde krawędzie. Mogła zostać użyta jak topór – uzupełniła Dominika.

    – Została wepchnięta za wersalkę – stwierdził Marcin.

    – Dlaczego „wepchnięta”?

    – Ustaliliśmy, że posążek nie mógł wypaść z ręki napastnika i potoczyć się tam, gdzie go znaleźliśmy. Ktoś musiał specjalnie umieścić tam statuetkę – Marcin rozłożył na stole zdjęcia przedstawiające narzędzie zbrodni.

    – Jakieś odciski palców? – spytał Boruta z wyraźnym powątpiewaniem w głosie.

    – Niestety – odparła Dominika. – Zabójca mógł działać w afekcie, ale gdy przyszło opamiętanie, najwyraźniej zadbał o zatarcie śladów.

    – Nadal nie mamy pewności co do miejsca zbrodni – przypomniał Marcin. – Według lekarza ciało zostało przetransportowane już po śmierci.

    – Czyli ktoś zadbał, żeby narzędzie zbrodni też przetransportować – podsumował Boruta.

    – Na to wygląda – zgodziła się Dominika.

    Do pokoju weszła Beata. Była mizerna, miała na sobie kaszmirowy ciemnoczerwony sweter podkreślający jeszcze bladą cerę.

    – Nie poczęstowałeś gości ciastem? – spytała, widząc na stole tylko filiżanki z herbatą.

    – Zapomniałem, że mamy ciasto – usprawiedliwił się jej mąż. – Zaraz przyniosę.

    – Ja pomogę – zaoferowała się Dominika i wyszła do kuchni.

    – Nie powinnaś się przemęczać – Boruta odsunął krzesło, na którym Beata usiadła.

    – Gdzie znaleźliście tę statuetkę? – spytała, wskazując zdjęcie posążku Apolla.

    – W kawalerce za wersalką Artura Urbaniuka – pospieszył z wyjaśnieniem Marcin.

    – Była narzędziem zbrodni?

    – Tak przypuszczamy, chociaż żadnych odcisków na statuetce nie udało się znaleźć.

    – Widziałam ją wcześniej – powiedziała Beata. Umilkła, starając się przypomnieć sobie okoliczności.

    Dominika wniosła paterę z ciastem, ustawiła na stole i podeszła do kredensu, gdzie stały małe talerzyki.

    – Wiem! – wykrzyknęła raptem Beata. – Widziałam ten posążek, kiedy Buchniarz pokazywał nam swój apartament. Statuetka stała na stoliku koło jego łóżka.

 

CDN

Pobierz odcinki powieści w plikach PDF. Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce) oraz podając e-mail do wysyłki. 

Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić pierwszą audycję

Nowego Radia Erewań 

 

Występuje: Zatroskana Bojowniczka.

 

Zatroskana Bojowniczka – Nie możemy pozwolić na odradzanie się faszyzmu, dlatego nasze audycje będą nawiązywały do przodującego niegdyś w postępowym świecie Radia Erewań. Stąd nazwa: Nowe Radio Erewań.

Na początek zajmijmy się palącą sprawą edukacji historycznej w Środkowej Europie.  Należy w szkołach uczyć jak to było naprawdę. Nasza historia zaczyna się od sześciu króli: Bolka, Olka, Wronka, Donka, Petru i Kucyka. Po tym jak zsiedli z Rubi konia, czy może go przekroczyli – historycy nie mają pewności – zaczęła się nasza historia.

Pierwsi trzej z tej szóstki znani są też pod pseudonimami: Polmos, Bigos i Donos, to tak gwoli uściślenia. Pozostałych trzech postępowemu światu przedstawiać nie trzeba. To oczywiście Król Europy, Król Intelektu i Władca Much.., no może Motyli. Wszyscy oni, jak jeden mąż, przysięgli bronić Konstytucji 3 Maja, która oczywiście obowiązuje od 1791 roku. Na straży tej konstytucji stoi Trybunał, a na straży trybunału Pierwszy Sekretarz.., no może inaczej się teraz nazywa.

W każdym razie musimy pamiętać, żeby oddawać należną cześć Sześciu Królom, bo to nasza największa świętość i najnowsza tradycja. Pytania do Nowego Radia Erewań można przysyłać pod adres internetowy zamieszczony niżej.

 

Mówiła Wasza Zatroskana Bojowniczka

 

KURTYNA

---

KOMENTARZE 

HISTORIA MYŚLI POLITYCZNEJ - wykład nr 10 (ostatni)   
Wszystkie wykłady z cyklu "Historia myśli politycznej" znajdziesz - tutaj 

---
---

Nowości w portalach 

• 50 rocznica masakry i cicho?  czw. 23 Cze. 2016

• Ponad połowa amerykańskich muzułmanów chce szariatu  czw. 23 Cze. 2016

• Rozpoczęły sięprace nad tzw. podatkiem od supermarketów  czw. 23 Cze. 2016

• Dobry układ z Chinami jest obecnie więcej warty niż szpica NATO czw. 23 Cze. 2016

• Nie godzimy się na gloryfikowanie ludobójstwa czw. 23 Cze. 2016

• Dwaj doradcy Kopacz wydzwonili 147 000 złotych  czw. 23 Cze. 2016

• Niewidzialne Chiny  czw. 23 Cze. 2016

• Le Pen: Francja ma o wiele więcej powodów do wyjścia z UE czw. 23 Cze. 2016

• Ile dostali w łapę? Na marginesie oszustwa szczepionkowego  czw. 23 Cze. 2016

• Kto i dlaczego zabija aktywistów?  czw. 23 Cze. 2016

• Brexit. Czy to Polacy wbili pierwszy gwóźdź do trumny Europy?  śr. 22 Cze. 2016

• Brawo PiS!  śr. 22 Cze. 2016 

• Benedykt XVI powróci do Pałacu Apostolskiego. czw. 23 Cze. 2016

• Po masakrze w Orlando homoseksualiści chcą nabywać broń czw. 23 Cze. 2016

• Odpowiedzialne zbrojenia – czyli „Brexit” a sprawa Polska  czw. 23 Cze. 2016

• Proroctwa i argumenty – Stanisław Michalkiewicz  czw. 23 Cze. 2016

• Michnik: w Polsce będzie Majdan, PiS będzie do nas strzelać  czw. 23 Cze. 2016

• Czas położyć kres „rasistowskim” działaniom Izraela. czw. 23 Cze. 2016

• „Indeks Ksiąg Zakazanych” – czyżby relikt średniowiecza?  czw. 23 Cze. 2016

• Czego nie robi się dla homoseksualistów? czw. 23 Cze. 2016

• Tajemnica prostych gestów  czw. 23 Cze. 2016

• Franciszek antypapieżem według Ann Barnhardt  czw. 23 Cze. 2016

• Wspomnienie obowiązkowe św. Kompromisa  czw. 23 Cze. 2016

• Amerykanie testują wiarygodność sojuszniczą Polski  czw. 23 Cze. 2016

• Franciszek przeciw karze śmierci  śr. 22 Cze. 2016 

• W TOK FM szydzili z Powstańców Warszawskich. Jest skarga  pt. 24 Cze. 2016

• Jakubiak: Nie damy zapomnieć o Wołyniu  czw. 23 Cze. 2016

• Juncker: Nie będzie powrotu dla dezerterów z UE  czw. 23 Cze. 2016

• Będzie akcyza na e-papierosy?  czw. 23 Cze. 2016

• Banderowska szmata na meczu Polska – Ukraina  śr. 22 Cze. 2016

• Starcia polskich i ukraińskich kibiców na Euro  śr. 22 Cze. 2016

• Pierwszy podatek obniżony przez PiS  śr. 22 Cze. 2016

• Wipler przegrał z policjantami – jest wyrok w głośnej sprawie  wt. 21 Cze. 2016

• Marek Borowski wzywa do tworzenia… Sejmu-bis  wt. 21 Cze. 2016

• Uchodźcy jednak przybędą do Polski? Nowe przepisy  wt. 21 Cze. 2016

• Szef Nokii: Rząd nie powinien finansować startupów  wt. 21 Cze. 2016 

• Wolał śmierć niż poddać się UB  pt. 24 Cze. 2016

• Po zawarciu TTIP firmy amerykańskie nadal będą faworyzowane czw. 23 Cze. 2016

• Sąd Najwyższy USA zablokował plan migracyjny Obamy  czw. 23 Cze. 2016

• Czerwińsk nad Wisłą – piękny, niedoceniany zakątek Polski  czw. 23 Cze. 2016

• Neobanderyzm można ukrócić jedną ustawą  czw. 23 Cze. 2016

• Akademia Pediatrów godzi się na okaleczanie dziewcząt  czw. 23 Cze. 2016

• Zaczęło się od „niewinnej” zabawy w wywoływanie duchów…  czw. 23 Cze. 2016

• Piłka w grze  czw. 23 Cze. 2016

• Sejm wybrał członków Kolegium IPN  czw. 23 Cze. 2016

• Nawet jeśli zagłosują za Brexitem, WB może nie wyjść z UE  czw. 23 Cze. 2016

• Kanadyjski sąd zalegalizował zoofilię  śr. 22 Cze. 2016

• Lew Rywin skazany  śr. 22 Cze. 2016

• Windykacja komornicza sposobem na uciążliwego dłużnika?  czw. 23 Cze. 2016

• Tajemnica prostych gestów  czw. 23 Cze. 2016

• Brytyjskie referendum…  śr. 22 Cze. 2016

• Mało konkretów ws. uproszczeń w prawie budowlanym  pon. 20 Cze. 2016

• Jak artysta walczył z bronią – czyli rozmawiać czy nie?  nie. 19 Cze. 2016

• Historia FSM opowiedziana przez Rajmunda Pollaka  sob. 18 Cze. 2016

• Polscy biskupi i uchodźcy  pt. 17 Cze. 2016

---
---

Blogosfera  

• LIDER (NIE)BEZPIECZEŃSTWA  pon, cze 20, 2016

• POLITYCY I „WŁADCY TAJEMNIC”  nie, cze 05, 2016

• CYROGRAF  pon, maj 23, 2016

• SPEKTAKL „DEMOKRACJI III RP” - CZY MISJA AGENTA ?  pon, maj 09, 2016

• SZCZYT NATO - POD DYKTATEM ROSJI ?  pt, kwi 22, 2016

• GDYBY PAN COGITO NIE BAŁ SIĘ POTWORA …  sob, kwi 09, 2016

• ZBRODNIA ZAŁOŻYCIELSKA III RP MUSI BYĆ WYJAŚNIONA  pt, kwi 01, 2016

• Będzie jak za Gierka?  pt, cze 24, 2016

• Proroctwa i argumenty  czw, cze 23, 2016

• Piłka jest okrągła jak ziemski glob  wt, cze 21, 2016

• Czegoś biedny? Boś głupi!  nie, cze 19, 2016

• Nekrolog  nie, cze 19, 2016

• Decydująca faza  pt, cze 17, 2016

• Służyła Polsce  czw, cze 16, 2016

• Święty Spokój w Republice Niebieskiej  pon, cze 13, 2016

• Stare Kiejkuty konsolidują opozycję  nie, cze 12, 2016

• A jednak rozporek!  sob, cze 11, 2016

• Zielony i czerwony daje brunatny  pt, cze 10, 2016

• Pokłosie Dnia Konfidenta  czw, cze 09, 2016

• Męczeństwo Krystyny Jandy  wt, cze 07, 2016

• Wziąć za mordę i wprowadzić liberalizm  pon, cze 06, 2016

• Dzień Konfidenta i remanenty  nie, cze 05, 2016 

• Życie z exitem, czyli druga szansa Bismarcka  pt, cze 24, 2016

• ​Nagły atak idiotek  pt, cze 17, 2016

• Chamy miód piją!  pt, cze 10, 2016

• Co tu świętować?  pt, cze 03, 2016

• Wyluzuj, Polsko!  pt, maj 27, 2016

• Na lewo i na prawo od PiS  pt, maj 20, 2016

---

Dla Polski TV  

• W temacie Brexitu…  pt, cze 24, 2016

• Głos Polski – 23.06.2016  pt, cze 24, 2016

• Pewny Brexit w Wielkiej Brytanii!  pt, cze 24, 2016

• Pozory godności narodowej zostały zachowane  pt, cze 24, 2016

• Brexit zagrożeniem dla Unii Europejskiej?  pt, cze 24, 2016

• Socjalizm zabija produktywność  pt, cze 24, 2016

• KOD i trupy w szafie  pt, cze 24, 2016

• Wyrok za katastrofę  czw, cze 23, 2016

• Melioryzm Gottfrieda Leibniza  czw, cze 23, 2016

• George Soros superstar! A przecież nie wolno było o nim mówić  czw, cze 23, 2016

• Pierwszy wyrok sądowy o katastrofie smoleńskiej  czw, cze 23, 2016

• Proroctwa i argumenty  czw, cze 23, 2016

• Zasada Petru  czw, cze 23, 2016

• O chrześcijanach w Syrii z pierwszej ręki  czw, cze 23, 2016

• Pozdrowienie dla lewicy w PE  czw, cze 23, 2016

• Służby, mafie i loże (20.06.16)  czw, cze 23, 2016

• Niezwykłe świadectwo rodziców dwójki dzieci  śr, cze 22, 2016

• Z reformami – ostrożnie, ale państwo polskie ich potrzebuje!  śr, cze 22, 2016

• Potrzebna reforma edukacji  śr, cze 22, 2016

• Anarchiści w PRL  śr, cze 22, 2016 

Już przeżarliśmy pieniądze z OFE 

Dwa lata temu rząd Platformy Obywatelskiej dokonał "reformy emerytalnej" polegającej na przeniesieniu do ZUS-u obligacyjnej części aktywów zgromadzonych w OFE. Operacja ta obniżyła nasze nominalne oficjalne zadłużenie publiczne z 945,2 mld zł do 844,4 mld zł. Po dwóch latach wzrosło ono o 114 mld zł. Innymi słowy, już wydaliśmy kasę na nasze emerytury. 

W marcu 2014 roku nasze nominalne zadłużenie całego sektora publicznego (PDP) wynosiło 844,4 mld zł. Dzisiaj jest o 114 mld zł wyższe, a to oznacza, że w sumie wynosi 968,7 mld zł (dane za listopad 2015 roku, od tego momentu dług raczej wzrósł niż zmalał) – to o 13 mld zł więcej niż dzień przed operacją umorzenia obligacji SP z OFE. 

Członkowie rządu PO twierdzili wówczas, że jednym z pozytywnych skutków „reformy emerytalnej” będzie obniżenie relacji długu do PKB z 57% do ok. 49%. Politycy nieśmiało obiecywali nam, że teraz… tym razem… postarają się nie zadłużać nas tak szybko. Dzięki zmniejszeniu długu publicznego, na skutek umorzenia obligacji skarbowych będących w aktywach OFE, udało się zmniejszyć koszty jego obsługi. 

Niestety, pokusa do wydania pieniędzy, których nie ma, była na tyle silna, że po dwóch latach relacja naszego zadłużenia do PKB wynosi już blisko 52%. W sumie dług nominalnie wzrósł nam o 13,5% (od marca 2014 roku do marca 2015 roku wzrósł o 9%) - jego dynamika była większa od dynamiki PKB, która w ostatnich dwóch latach ledwo przekracza 3,3%. Jeśli ktoś sądził, że uda nam się zaoszczędzić to był w błędzie – pieniądze z OFE istnieją już tylko teoretycznie.

Czytaj całość w portalu Bankier.pl 

---

Program 500 plus zadłużył Polskę o kolejne 47 mld złotych

Z informacji Ministerstwa Finansów wynika, że w ciągu ostatniego półrocza zadłużenie Polski wzrosło o 47 mld złotych. W głównej mierze jest to efekt programu socjalnego 500 plus. 

Na dzień dzisiejszy całość polskiego długu wynosi ponad 881 mld złotych. Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrósł o 47 miliardów. Główny powód to „gromadzenie środków na finansowanie potrzeb pożyczkowych”, które wynika z wypłat w ramach programu 500 plus.

Na razie bal trwa, obyśmy się nie obudzili z wielkim kacem i rachunkiem do zapłacenia. To nieliczenie się konsekwencjami, bo ważniejsze jest zdobycie dodatkowego miliona głosów, a konsekwencjami ktoś będzie się martwił za 5 lat – tak wzrost polskiego długu skomentował Witold Orłowski z Narodowej Rady Rozwoju.

Oprócz programu 500 plus powodami wzrostu polskiego długu są finansowanie deficytu budżetowego i różnice w kursach walut, które przyczyniły się do osłabienia złotego wobec euro. Część długu urosła w walutach obcych, bo rząd pieniądze pożyczał również od zagranicznych inwestorów finansowych.

Dla porównania, rząd Platformy Obywatelskiej w pierwszej połowie 2015 roku zadłużył Polskę o 37 mld złotych. Rząd Beaty Szydło pobił więc właśnie pewien raczej niechlubny rekord.

źródło: wGospodarce 

Organizm w dobrym nastroju 

słuchaj online

Nunzio Paci: Visionary Anatomy

UNIKATOWA KSIĄŻKA,

BĘDĄCA ZNAKIEM CIEKAWYCH CZASÓW,

W KTÓRYCH ŻYJEMY

 

Pierwsza książka jest zbiorem felietonów Autorki z lat 2013-2015 - lekką, pogodną i inspirującą lekturą, skłaniającą do refleksji i zadumy. Może być znakomitym upominkiem dla zagubionych w meandrach okresu burzliwych politycznych i cywilizacyjnych przemian oraz wybijania się na niepodległość. 

 

Druga książka jest zbiorem opowiadań fantastycznych Autorki. Kto lubi opowiadania z zaskakującą pointą, nie będzie zawiedziony. 

 

Przychody ze sprzedaży książki przeznaczone są na finansowanie
"Internetowego Kabaretu Małgorzaty Todd". 

Zamów książki wysyłając email na adres mtodd@mtodd.pl W mailu należy podać: liczbę zamówionych egzemplarzy, ogólną wartość zamówienia oraz adres, na który książki powinny być wysłane.

cena pierwszej książki: 18 zł brutto, cena drugiej to 10 zł

opłata za przesyłkę pocztową: 5 zł brutto

razem powinno być 33 zł, ale dla osób zamawiających do końca miesiąca

cena za dwie książki wraz z przesyłką wyniesie tylko

29 zł

Zamówienie zostanie zrealizowane po potwierdzeniu wpływu przelewu na konto Wydawnictwa TWINS w wysokości odpowiadającej ogólnej wartości zamówienia.

 

Wydawnictwo TWINS

ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa 
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019 
kontakt: mtodd@mtodd.pl

Książki można również nabyć w księgarni Multibook.pl 
http://multibook.pl/pl/p/Margaret-Todd-Czarno-na-bialym/6840


---

ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019
kontakt: mtodd@mtodd.pl

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

archiwum biuletynu - zobacz tutaj