4 lipca 2015 r. | Nr 27/2015 (210)

Zmiana ubarwienia    

 

Szanowni Państwo!

Kiedyś Holender marzył, żeby jego syn ożenił się z Holenderką. Później marzył już, żeby jego syn ożenił się z białą kobietą. Teraz marzy, by jego syn ożenił się z kobietą. Oto na czym polega „idea postępu”.

     Warto więc może zadać pytanie co rządzi światem: pieniądz czy ideologia? A może obydwa te czynniki, to tylko oręż w walce o dominację? Przyjmując takie założenie, jasno widać kto wygrywa, a kto przegrywa kolejne rundy. Po napaści Putina na Ukrainę Obama zastosował broń w postaci finansowego nacisku. Nałożenie sankcji ekonomicznych na Rosję, a zwłaszcza obniżenie ceny ropy było wygraną Obamy, co widać gołym okiem.

     Rewanżu natomiast gołym okiem stwierdzić się nie da, bo przyszedł wcale nie z zewnątrz, a zadziałała piąta kolumna wewnątrz Stanów. Zmuszenie Amerykanów do uznania dewiacji seksualnych za normę jest wielkim zwycięstwem Putina, tym większym że nawet sam wróg nie uświadamia sobie własnej porażki.       

     Wmawianie ludziom, że wszyscy są równi, ale proletariat równiejszy zostało wystarczająco skompromitowane i wydawało się, że nie ma powrotu do tak skonstruowanej ideologii. A tu masz! Okazuje się, że co prawda wszyscy mamy takie same prawa, ale zboczeńcy są grupą uprzywilejowaną.     

     Czerwonego sztandaru nie udało się powiesić na Białym Domu, wystarczyło go jednak podkolorować wszystkimi barwami tęczy i efekt osiągnięty.

 

Pozdrawiam i do następnej soboty

 

Małgorzata Todd

 

Wysłuchaj felietonu w wersji audio - tutaj

Poprzednie felietony i newsettery - tutaj 
Więcej audio i video:
Facebook | YouTube | MediaFire 

Lekcja pokera

odcinek 110

Dominika przygotowała się starannie na zwołaną przez prokuratora naradę. Domyślała się, że będzie mowa o kolejnej rewelacji dostarczonej przez Misiulę. Wcześniej zamierzała zrelacjonować to, co o niej wie, ale teraz obawiała się, że nie będzie na to czasu. Informacja o kontakcie dziennikarki z osobą, która wie, gdzie ukrywa się groźny przestępca, znowu wciągnęła policję w nową aferę z jej udziałem.

   Dlatego, kiedy prokurator udzielił Dominice głosu jako pierwszej, zawahała się.

   – Rozumiem, że w chwili obecnej najważniejsza jest sprawa ujęcia zabójcy policjantów, może więc swoje uwagi na temat udziału Marii Chodakowskiej w całej sprawie zostawię na później.

   – Przeciwnie – zaoponował Boruta. – Te sprawy łączą się ze sobą. Naszym źródłem informacji, podobnie jak wcześniejszych rewelacji, jest pani redaktor. Warto by więc poświęcić jej nieco więcej uwagi, zwłaszcza że ujęciem zabójcy i tak zajmie się brygada antyterrorystyczna. Chciałbym, żebyśmy spróbowali znaleźć jakieś powiązania – jeśli są – między jej wpadkami, a sprawami, które prowadzimy.

   – Obawiam się, że mamy do czynienia z osobą nie do końca zrównoważoną emocjonalnie.

   – A konkretniej? – zachęcił Boruta Dominikę.

   – Jest niewątpliwie nimfomanką. Zdaje się podejrzewać wszystkich bez wyjątku mężczyzn o tak zwane niecne zamiary. Zastanawiałam się, czy coś z tego wynika dla prowadzonych przez nas spraw, w których próbuje nam pomagać. Wnioski nie są jednoznaczne.

   – Ta wpadka na działkach z rzekomym morderstwem najwyraźniej została przez kogoś sfingowana, żeby ją skompromitować – wtrącił Marcin.

   – Rzeczywiście – przyznała Dominika.

   – Wygląda, jakby ktoś próbował nią manipulować – dodał prokurator.

   – A może to ona sama zabawia się w manipulowanie innymi, zbiera na nich tak zwane haki? – zasugerował Marcin.

   – Masz na myśli te plotki, których ci dostarczyła na temat pani sędzi? – zapytała Dominika.

   – A jeśli nie są wyssane z palca? Może jednak Agnisia Buchniarzowa miała motyw, żeby pozbyć się męża?

   Oboje popatrzyli na Borutę, ale ten najwyraźniej nie zamierzał się wypowiadać, więc Dominika zwróciła się do Marcina:

   – No to jeszcze raz z nią porozmawiaj. Dowiedz się o źródło tych informacji. Uwiedź ją, jeśli to konieczne – dodała z nieukrywanym rozbawieniem.

   – Nie przesadzaj – Marcinowi najwyraźniej jej żart nie przypadł do gustu, bo zmienił temat. – Trzeba chyba zacząć od asystentki wiceministra gospodarki, której włos znaleźliśmy w pościeli denata. Przypomnę, że to Chodakowska zadbała o to, żebyśmy mieli z czym go porównać.

   – Myślę, że w tym wypadku też ktoś usiłuje ją wrobić – dodała Dominika.

   – Misiula jest osobą najwyraźniej dobrze poinformowaną. Pytanie: przez kogo? – wtrącił Marcin.

   – Misiula? – Boruta spojrzał na policjanta, jakby chciał się upewnić, że się nie przesłyszał.

   – Tak lubi być nazywana pani redaktor – wyjaśnił Marcin

   – Próbowałam ustalić, kto jest jej informatorem – Dominika wróciła do tematu. – Twierdzi, że ktoś nieznany informuje ją SMS-ami. Mam wątpliwości.

   – Jakiej natury? Należałoby to ustalić, bo u niej prawdziwe rewelacje przeplatają się z fałszywymi. – Wróćmy zatem do asystentki wiceministra – ciągnął dalej Boruta. – Jeżeli między nią a Urbaniukiem nie było żadnych relacji, a na to wygląda, to ktoś ten włos podrzucił specjalnie. Pytanie: kto?

   – Obawiam się, że ustalenie tego nie będzie łatwe – zauważył Marcin.

   – Proponuję przyjrzeć się dokładniej sprawie podróży wiceministra – Dominika wyglądała, jakby coś miała w zanadrzu.

   Boruta patrzył na nią z wyraźną zachętą do dalszej wypowiedzi.

   – Oboje kłamali – powiedziała.

   – Ale z jakiego powodu? Mają romans?

   – Może i mają, ale nie on jest powodem mijania się z prawdą. Byli razem w delegacji, nie w Norwegii jednak, a w Berlinie.

   – Co to za różnica?

   – Właśnie w tym sęk. Dla ukrycia romansu, żadna. A zatem coś innego musi być na rzeczy.

   – Co?

   – Cel podróży. Nie był nim podany powód, jakoby chodziło o dywersyfikację dostaw gazu. Zagadnienie dotyczy gospodarki odpadami. Tajne porozumienie o zaniechaniu przez Polskę segregowania odpadów.

   – To przecież wbrew unijnym zaleceniom.

   – W tym sęk – powtórzyła jeszcze raz Dominika. – Właśnie dlatego sprawa jest tak ściśle tajna. Ktoś na tym zarobi, a my wszyscy stracimy.

   – Zauważyłem zniknięcie kontenerów na surowce wtórne – przyznał Boruta.

   – Wszyscy zauważyli, ale nikt nie zaprotestował – ciągnęła dalej Dominika.

   – Nawet ekolodzy.

   – Im się akurat nie dziwię – wtrąciła sarkastycznie Dominika – zbyt są zajęci blokowaniem różnych inwestycji, co jest z pewnością zajęciem intratniejszym.

   – Przestępstwa gospodarcze to nie nasza domena. Zgłosiłaś to w odpowiednim departamencie?

   – Nie musiałam. Już nad tym pracują i właśnie od nich dowiedziałam się o sprawie.

   Komórka prokuratora natarczywie domagała się, żeby odebrał wiadomość.

   – Słucham – powiedział.

   Zapadła cisza. Boruta wysłuchał z uwagą przekazanych mu informacji, wyłączył telefon i powiedział.

   – Udało się namierzyć informatora Marii Chodakowskiej. Mówiła prawdę. Kobieta, która twierdzi, że zna miejsce pobytu poszukiwanego Olka Kwapiszyna, telefonowała z Olsztyna. Brygada antyterrorystyczna przygotowuje się do akcji.

 

CDN

Czytaj i pobierz ten odcinek powieści w pliku PDF - kliknij tutaj Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce) oraz podając e-mail do wysyłki. 

Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.

 Dzieci kwiaty     

 

Występują: Fritz, Wańka i Mosze.

 

Fritz – Kto ma pieniądze, ten ma władzę.    

Wańka – Nieprawda. Kto ma władzę, ten ma pieniądze.

Fritz – A ty Mosze, co o tym sądzisz?

Mosze – Co tu jest do sądzenia?

Fritz – Tak czy siak, Grecy udają Greków, a Unia rozkłada ręce.

Wańka – To było do przewidzenia.

Fritz – Niby jak?

Wańka – Dalekowzroczność naszej polityki dała właśnie rezultaty.

Fritz – W postaci rozpadu Unii?

Wańka – Pamiętasz „Dzieci kwiaty”?

Fritz – Rok 1968. Nastolaty żądały wolności dla swoich obłędnych pomysłów.

Wańka – Właśnie! Te kwiaty dały owoce, którymi wszyscy teraz się częstują.

Fritz – Darujmy sobie te metafory. Chodzi ci o to, że tamte niegdysiejsze nastolaty zajmują teraz kluczowe stanowiska w Unii?

Wańka – Zaczynasz kumać. Grecja jest już prawie nasza.

Fritz – Myślałem, że zasadzacie się na kraje bałtyckie w pierwszej kolejności.

Wańka – Kolejność uzależniona jest od sposobności. Prędzej czy później i tak się okaże, że wszyscy pragną rządów naszego cara, jak wy go nazywacie.

Fritz – A ty Mosze, co na to powiesz?

Mosze – Co tu gadać? Wy, goje i tak tego, co najważniejsze nie zrozumiecie.

Wańka – No to chociaż spróbuj. Oświeć nas.

Mosze – Najważniejsza jest wojna dżihadu z gojami i nieważne kto chwilowo wygrywa, a kto przegrywa. Jedni i drudzy są tylko po to, żeby służyć nam jako jedynemu narodowi umiłowanemu przez samego Jahwe.

Wańka – Czyli jednak najpierw ideologia, wiara, nawet w cokolwiek, nawet w niewiarę.

Mosze – Coś ci się zebrało na filozofowanie. A nasi ludzie już rozdają w Izraelu polskie paszporty każdemu, kto chce. Nie musi nawet wiedzieć gdzie ta Polska leży, żeby zostać jej obywatelem.

 

KURTYNA

 

P.S. Drogi aktorze! Idąc sam dojdziesz szybciej, idąc z kimś dojdziesz dalej. Pomyśl czy nie byłoby Ci ze mną po drodze. Zagraj w Internetowym Kabarecie!

Na ten sam temat Grzegorz Braun - kliknij tutaj 

---

Od 1 lipca weszła w życie nowa procedura karna zapewniająca gangsterom bezkarność... 

---

Gauss prawdę (o wyborach) Ci powie  

Wiele procesów w przyrodzie ma charakter przypadkowy. Najczęściej, dla opisu rozkładu dużej liczby zdarzeń stosujemy rozkład normalny opisany funkcją Gaussa. Cechą rozkładu normalnego jest to, że funkcja Gaussa jest symetryczna, a większość zdarzeń grupuje się wokół średniej. Linia opisująca rozkład zdarzeń ma kształt dzwonu. Im dane zdarzenie bardziej odbiega od średniej, tym jest mniej liczne. 

Funkcja Gaussa jest powszechnie stosowana w statyce do określenia prawdopodobieństwa zajścia jakiegoś zdarzenia. Przykładami zdarzeń podlegających rozkładowi normalnemu są np. błąd pomiaru w eksperymencie, analiza wzrostu mężczyzn albo kobiet w danej populacji, ocena kompetencji pracowników i ocena efektywności zarządzania.

Rysunek: Funkcja Gaussa i jej wykres.

Rosyjski fizyk dr Maksym Pszenicznikow pracujący w Groeningen (Holandia), bazując na oficjalnych wynikach wyborów do rosyjskiego parlamentu w grudniu 2011 roku, wykonał rysunek pokazujący, jaki procent głosów oddano na każdą partię i w jakiej liczbie obwodów wyborczych.

Rysunek: Wybory 2011 w Rosji na wykresie Gaussa

Z rysunku widać, że wykresy dla partii LDPR (4) i SR (5) są zbliżone do dzwonowego kształtu funkcji Gaussa. Natomiast wykres dla partii EP (Jedna Rosja – partia Władimira Putina) jest wyraźnie inny. Co więcej, na wykresie dla partii EP (1) widzimy lokalne minimum przy 49% i lokalne maksima powtarzające się co 5% - od 50% do 100%. Wyliczone procenty podane są z dokładnością do 0,5 %.

Taki wynik wyborczy partii EP jednoznacznie świadczy o fałszerstwach wyborczych na szeroką skalę, gdyż nie jest możliwy bez ingerencji ludzkiej w wyniki wyborów. Jedynym wytłumaczeniem lokalnych maksimów jest to, że dopisane głosy często dodawano tak, aby wynik końcowy był zaokrąglony do pełnej dziesiątki lub piątki.

Wynik 49% znacznie rzadziej znajdował uznanie fałszerzy. Dopisywanie głosów dla partii EP było kosztem innych partii KPRF (2) i Jabłoko (3), co wpływa na wykresy tych partii, też odbiegające o dzwonowego kształtu funkcji Gaussa. Na odchylenia od symetrii wykresu dla danej partii mogą wpływać inne czynniki, np. związane z izolacją grupy wyborców w specjalnym obwodzie do głosowania.

W Polsce, największe poparcie dla PO i B.M. Komorowskiego było w zakładach karnych. Widzimy więc, że analiza matematyczna każdych wyników wyborów pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy dopuszczono się znacznego fałszerstwa, a jeśli tak, to na korzyść jakiej partii lub kandydata. Może ktoś zrobi takie wykresy dla ostatnich wyborów w Polsce?

Na podstawie Equire - Elections  
oraz
Antoni Winiarski "Krzywa Gaussa, akrzywy ryj"

Źródło: Tekst zamieszczony w biuletynie Klubu Inteligencji Katolickiej
„Dlatego” nr 5 (281) z 3 maja 2015 r., str. 3-4.  

Oczy masz niebiesko zielone 
I włosy masz za bardzo kręcone
I ludzi nie lubisz i źle o nich mówisz
Dlaczego 

Buty z zamszu kapelusz pilśniowy
I krawat kwiatki i nos malinowy
I chcesz się umawiać 
I chcesz mi przeszkadzać
Dlaczego

Ja oczy mam dla innego 
Ja chcę chłopaka czułego
Ja chcę chłopaka wiernego
Taki gust wyjątkowy już mam

Mój chłopak jest zawsze ten sam
Oczy jego są szaro beżowe
I włosy ma na jeża strzyżone
I jego kocham 
I on jest zawsze taki sam

Ja oczy mam dla innego 
Ja mam chłopaka wiernego
Ja jestem tylko dla niego
Taki gust beznadziejny już mam

Mój chłopak jest zawsze ten sam
Oczy jego są szaro beżowe
I włosy ma na jeża strzyżone
I jego kocham 
I on jest zawsze taki sam
Jest zawsze taki sam....

Vladimir Volegov

Ciała niemal doskonałe

Malarstwo to całe jego życie - w dosłownym słowa znaczeniu. W wieku trzech lat rozpoczęła się pochłaniająca go malarska przygoda. Już jako dorastający chłopiec był ze wszystkich stron chwalony za wykorzystywanie niewątpliwego talentu malarskiego. Na swoich pracach upodobał sobie sielskość, pełną słonecznych barw i niemal doskonałych, fotograficznych prezentacji postaci.

Paleta kolorów stosowanych przez Vladimir Volegova tętni życiem w promieniach słońca.  Śmiałe i perfekcyjne pociągnięcia pędzla tworzą obrazy pełne ponadczasowej wrażliwości, ale również doskonałości ludzkiego ciała.

Czytaj więcej - kliknij tutaj   |   Strona autorska: Volegov.com

Ludzie! Górnicy! 

Nie przerywajcie rewolucji!!!

 

Dlaczego nie wychodzicie na tory, żeby blokować – aż do skutku!
– pociągi wwożące do Polski rosyjski i ukraiński węgiel!!! 
Obalić straszny rząd Kopacz (i następne, kopaczopodobne)
tylko generalnym strajkiem można.

 Jan Wawrzyńczyk
profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

---

A P E L

Polacy, Wyborcy!

Platforma Obywatelska podejmie niedługo – wspomagana przez życzliwe im media (TVP, TVN, Polsat, „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita”, „Fakt”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Polska”, „Polityka”, „Newsweek”, „Wprost”, „Polskie Radio”, „TOK FM”, itd.) – wielką akcję straszenia wyborców i ostrzegania przed nieszczęściami, jakie spadną na Polskę, jeśli w wyborach samorządowych i parlamentarnych zwycięży PiS. Media te będą się prześcigać w podawaniu dosadnych przykładów owych nieszczęść. Będą wspierane zręcznie przez media zagraniczne, zwłaszcza niemieckie, wykonujące tajne dyrektywy strategów brukselskich.

Polacy, wyborcy!

Nie dajcie się zastraszyć, nie dajcie się okłamać, nie dajcie się
ponownie oszukać Platformie – rzekomo obywatelskiej!

• Jan Wawrzyńczyk – profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

• Małgorzata Todd – pisarka.

• Jarosław Piastowski – lekarz.

• Zbigniew Lisiecki – informatyk.

• Rafał Wysmyk – ekonomista.

• Jerzy Burski – artysta grafik.

• Andrzej Ordoczyński – Polak.

• Konrad Turzyński – bibliotekarz, w l. 1979–1981 uczestnik Ruchu Młodej Polski.

• Zofia Korzeńska – eseistka,  poetka.

• Bohdan Urbankowski – pisarz, filozof.

• Romuald Chutkowski.

• Piotr Zarębski – reżyser filmowy – Łódź.

• Jacek Wegner – publicysta.

• Tadeusz Kucharski – Polak.

• Jerzy Gnieciak – w l. 1980–1989 przewodniczący NSZZ „Solidarność” RI Opolszczyzny.

• Edward Tyburcy – dr nauk technicznych.

• Lidia Sokołowska-Cybart – prawnik-lingwista

• Wojciech Brojer – historyk.

• Dariusz Smulski – Polak.

• Ewa Tomaszewska – fizyk,  działacz NSZZ „Solidarność”.

• Grzegorz Waśniewski – Komendant Stowarzyszenia Józefa Piłsudskiego „Orzeł Strzelecki” w Kanadzie.

• Krystyna Banaszek mgr farmacji – Gdynia.

• Zygmunt Korus – krytyk sztuki.

• Ewa Duzinkiewicz – dyrektor gimnazjum.

• Violetta Kardynał – dziennikarka.

• Jerzy  Jankowski – Prezes ZP w Norwegii, b. członek Solidarności Walczącej (SW).

• Paweł Bendkowski – emeryt, były nauczyciel – Szczecin.

• Bożena Cząstka-Szymon – językoznawca, więźniarka polityczna.

• Tadeusz Wojteczko – inżynier, członek zarządu Komitetu Miejskiego PiS w Tarnobrzegu, oraz przewodniczący Klubu Gazety Polskiej.

• Zofia Romaszewska – Komisja Interwencji i Monitoringu PiS, działaczka społeczna.

• Stanisław Chęciński – dr nauk technicznych, członek, AKO.

• Zbigniew Skowroński – red. nacz. Polsko-Polonijnej Gazety Internetowej KWORUM.

• Izabella Galicka –  historyk sztuki.

• Wiesław Zieliński – pisarz, dziennikarz – Rzeszów.

• Barbara Zielińska – emerytka – Rzeszów.

• Bernadeta Wilk-Stankiewicz – były pracownik redakcji BI „Solidarność” przy ZR NSZZ „S” w Gdańsku.

• Witold SZIRIN Michałowski – Redaktor Naczelny pisma RUROCIĄGI.

• Violetta Sasiak – pielęgniarka, Klub GP Reda Rumia Wejherowo.

• Marzena Kasprowicz – mgr inż. budownictwa, nauczyciel-mianowany, poetka, maluje i pisze z potrzeby serca.

• Janina Kasprowicz – emerytowana nauczycielka, wizytator szkolny odznaczona wszystkimi możliwymi orderami i krzyżami.

• Ferdynand Kasprowicz – emerytowany nauczyciel.

• Kazimierz M. Janeczko – mgr nauczyciel, członek PO AK.

• Kazimierz Józef Styrna – autor Konstytucji NOWEJ POLSKI.

• Marian Chomiak – elektronik.

• Róża Chomiak – ekonomista.

• Piotr Szelągowski – działacz społeczny, bloger, autor strony bezprzesady.com.

• Wiesław Sokołowski – poeta, red. naczelny pisma literackiego TRWANIE

• Lech Galicki – prozaik, poeta.

• Katarzyna Kwiatkowska – nauczycielka emerytka.

• Agata Foltyn – dziennikarka.

• Karol Krementowski – inicjator strajków sierpniowych 1980.

• Jacek Kazimierski – Wiceprezes Stowarzyszenia Solidarni 2010.

• Wanda Jagieluk – dekoratorka, przewodnicząca Klubu „Gazety Polskiej” w Gdyni.

• Benedykt Butajło – specjalista BHP i ppoż. z Olsztyna.

• Krzysztof Bzdyl – prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89.

• Marek Budnicki – inżynier z Toronto.

• Zygmunt Sekuła – podwójny licencjonat medyczny.

• Grzegorz Michalski – były członek  ZR Wlkp. NSZZ S, pierwszej Solidarności, internowany. Zamieszkały w NJ, USA.

• Bogusław Maśliński 

• Jerzy Jankowski – Prezes ZP w Norwegii.

• Krzysztof Sosin – inżynier, Prezes Stowarzyszenia Polski Klub Patriotyczny.

• Zdzisław Wilk – radny Rady Miejskiej.

• Zbigniew Schroder – fizyk, działacz ruchu narodowego.

• Marek Baterowicz – pisarz z Sydney i sympatyk ruchu „Solidarni 2010”.

• Wojciech Raczyński – prezes Fundacji Edukacji i Tradycji.

• Dominik Wysocki – inżynier.

• Jan Koszczyński – emeryt, Oborniki.

• Marek Zabiegaj – dziennikarz-teatrolog, członek AICT- międzynarodowe stowarzyszenie krytyków teatralnych.

• Bogdan Zabiegaj – dziennikarz, konsul honorowy Republiki UŻUPIO w Krakowie.

• Zbigniew Oziewicz – profesor filii w Wilnie Uniwersytetu w Białymstoku, przyjaciel Jerzego Gnieciaka z Rady Solidarności Walczącej. 

• Maria Czarnecka – emerytowana nauczycielka, przewodnik po Wrocławiu i Dolnym Śląsku.

• Stanisława Janta-Lipińska – były przedsiębiorca, emerytka.

• Marek Popowicz-Watra – dziennikarz, Kanada.

• Aleksandra Ancewicz-Kaliciecka – muzyk.

• Kazimierz  Raczyński – Sybirak.

• Józef Sławiński – działacz „Solidarności” lat 80-tych.

• Piotr Hlebowicz – Autonomiczny Wydział Wschodni „Solidarności Walczącej”, działacz polonijny.

• Victor A. Zolcinski – działacz  „Solidarności” lat 80-tych, założyciel Radio POMOST ArizonA.

• Henryk Bienkiewicz – emeryt, wykładowca literatury i języka białoruskiego UJ, tłumacz, członek ZAiKS, poszkodowany w sprawie mienia zabużańskiego.

• Natalia Kuncewicz-Bienkiewicz – emerytka, dyplomowana nauczycielka fizyki, odznaczona Złotą Odznaką Solidarności.

• Jacek Lilpop – artysta.

• Eulalia Łaskawiec – redaktor techniczny, emerytka.

• Krystyna Skoczylas – redaktor  Radia Chicago WPNA 1490 am.

• Jan Zielonka – uczeń.

• Witek Szalankiewicz – alpinista. 

• Maria Dąbrowska – emerytka, działaczka nauczycielskiej „Solidarności” internowana w Gołdapi.

• Andrzej Bednarczyk – działacz Pierwszej Solidarności, więzień stanu wojennego, wielokrotnie wyrzucany z pracy po 1989 roku przez SLD i PO.

• Gabriel Leonard Kamiński – literat, dziennikarz, wydawca.

• Lech Marek Jaworski – dziennikarz.

• Jan Raczycki – Prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL w Bydgoszczy. Członek Honorowego Komitetu poparcia Andrzeja Dudy.

• Jerzy Kumpin – bloger, Kanada.

• Jerzy Stasiak – inż. chemii, członek Solidarnych 2010.

• dr Leszek Skonka – Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu i Solidarności.

• Andrzej Baczewski – dziennikarz,  doradca biznesowy (przewodniczący Klubu Gazety Polskiej Kwidzyn)

• dr Andrzej Tadeusz Kijowski  pisarz

• dr hab Rafał Żebrowski – historyk.

• Lidia Goryca - logopeda.

 

Prosimy o wpisywanie się na listę!

Każdy z Państwa może ten apel podpisać. Prócz imienia i nazwiska można też podać tytuł, funkcję oraz przynależność do jakiejś organizacji. Wystarczy podpisaną treść apelu przekazać pocztą zwrotną na mój adres: mtodd@mtodd.pl.

---
---

ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019
kontakt: mtodd@mtodd.pl
sklep.mtodd.pl

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

Internetowy Kabaret M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

zamów prenumeratę newslettera - kliknij tutaj