26 października 2019 r. | Nr 43/2019 (434)

Człowiek radziecki

 

Szanowni Państwo!

    Stalin wywoził Polaków do Kazachstanu z nadzieją, że szybko poumierają. Ci, którym udało się jednak przeżyć, zawdzięczają to tubylcom. Kazachowie nauczyli ich jak przetrwać w skrajnych warunkach pogodowych (latem + 50°C, zimą - 50°C amplituda 100°C!) i jak nie zginąć z głodu w systemie, gdy wszelka żywność jest własnością partii, a wyznaczone porcje nie zapewniają przeżycia? Polacy dowiedzieli się, że kradzież jest jedynym sposobem przetrwania. Ten komunistyczny system miał jeszcze tę „zaletę”, że każdego można było oskarżyć i uwięzić jako złodzieja. Sam bowiem fakt, że ktoś był żywy, świadczył przecież w sposób oczywisty, że kradł.

     Czym różnił się człowiek radziecki od nowoczesnego? Głównie wagą. Skąd ta różnica? Otóż w PRL marnotrawstwo wynikało z niekompetencji rządzących, w Republice PO Okrągłostołowej z założeń ekonomicznych, celowo prowadzących do bankructwa państwa narodowego. Jedno i drugie w imię ideologii tworzenia „nowego człowieka”. Ten nowy człowiek marksistowsko-leninowski powinien znienawidzić własność prywatną i obywać się wyłącznie tym, co mu partia przydzieli. „Nowoczesny nowy człowiek” przeciwnie, powinien konsumować jak najwięcej, zwłaszcza gadżetów i opakowań wszelkiego rodzaju. Pierwszy powinien umierać z głodu, drugi z przejedzenia. Najważniejsze, żeby sam nie decydował o tym, co jest mu potrzebne, bo zawsze są starsi i mądrzejsi, którzy wiedzą to lepiej od niego.

 

Pozdrawiam i do następnej soboty,
Małgorzata Todd

PS. Ciekawostka odnośnie Kazachstanu.

Tajemnicza wioska, w której wszyscy śpią kilka dni

https://youtu.be/77l9bezxolE

Ad. Jak zostać noblistą? 42/2019 (433)

Szanowna Pani Małgorzato

Jeżeli chodzi o tegoroczną literacką nagrodę Nobla, mogę się pochwalić dobrym wyczuciem „politycznego rynku”. Gdy usłyszałam, że Polka dostała tę nagrodę – od razu wiedziałam, że chodzi o Olgę Tokarczuk (choć nie byłam świadoma, że jej kandydatura do tej nagrody była wcześniej rozważana). Dlaczego to wiedziałam? Z takich powodów, które Pani przytacza w swoim tekście. Cóż można dodać więcej w „tej sprawie”? Najwyraźniej, prócz niewątpliwego talentu pisarskiego pani Olga posiada również dużą zdolność wyczuwania „potrzeb epoki”. Po prostu w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach nie wystarczy mieć talent, by wypłynąć „na szerokie wody literackie”. Dlatego kilkoma wypowiedziami (dla nas Polaków niestrawnymi) od razu zaskarbiła sobie dozgonną sympatię tych, którzy w światowym literackim światku pociągają za sznurki. Nie jest przy tym pani Olga specjalnie odkrywcza. Już na ten pomysł wpadł przed wieloma laty niejaki Jerzy Kosiński, który swoim „Malowanym ptakiem” poszedł na całość (nie zważając na to, że to właśnie ta polska „zapyziała” wieś uratowała jemu i jego rodzinie życie) ale z jakim efektem – od razu został wybitnym pisarzem. Od wielu lat jego śladem podąża wielu polskich twórców np. reżyserów (patrz Paweł Pawlikowski). Pani Tokarczuk wykonała dokładnie ten sam manewr i dołączyła do tego „ekskluzywnego” grona. Pozostaje pytanie – co zyskują ci, co to takich twórców „windują w górę”? Moim zdaniem, chodzi głównie o dwa „uzyski”. Po pierwsze „wywindowani” poprzez swoje wypowiedzi, „wykony”, działalność artystyczną, twórczość, mają pokazać światu „nasze polskie paskudne oblicze, do którego nie mamy odwagi się przyznać” – ku uciesze tych, którzy nam źle życzą. Po drugie „wywindowani” swoimi artystycznymi działaniami mają w sposób ciągły i metodyczny nam uświadamiać, że jako zdeklarowany ciemnogród, nie dorastamy do pięt „nowoczesnym”, „wyzwolonym obyczajowo” „rozumiejącym, co to tolerancja i demokracja” społeczeństwom Zachodu.

Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk

Tomasz Wróblewski

ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019
kontakt: mtodd@mtodd.pl

MOJA KSIĘGARNIA INTERNETOWA 

prezentuje i oferuje książki nie tylko mojego autorstwa.

Można ją odwiedzać w witrynie

www.mtodd.pl/ksiegarnia 

gdzie znajdują się opisy książek wraz z cenami.

Większość z moich książek

można też znaleźć w księgarni

 Multibook.pl

Księgarnia stacjonarna mieści się przy ul. Dymińskiej 4 

w Warszawie na Żoliborzu - około 150 metrów od północnego

wyjścia z metra Dworzec Gdański 
(w kierunku ulic gen. Zajączka i Mickiewicza).

Książki można również nabyć w księgarni internetowej

KLUB RONINA

• Przegląd Tygodnia  Antoniego Trzmiela 21.10.2019

NOWOŚCI W PORTALACH

Bibuła

ProKapitalizm

• Prawda o zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki – mimo „dobrej zmiany” – wciąż owiana tajemnicą wt. 22 Paź. 2019

• W niedzielę największa farsa „wyborcza” od 1989 r.! pon. 21 Paź. 2019

• Jak się zostaje noblistą? pon. 21 Paź. 2019

• Macierewicz w Bielsku-Białej: Jak będziemy bogaci, Ukraińcy sami zdecydują, by Polska wróciła do Lwowa sob. 19 Paź. 2019

• Do szkół wchodzi akcja „Tęczowy Piątek” – organizatora finansuje m.in. Komisja Europejska pt. 18 Paź. 2019

• Nobel z ekonomii … eksperymentalny? czw. 17 Paź. 2019

• Największe zmiany w PIT 2020 wt. 15 Paź. 2019

• Rząd nadal „rżnie głupa”. Co będzie mogła KONFEDERACJA w sejmie? pon. 14 Paź. 2019

Więcej informacji z internetowych źródeł na Peritusnet Info
Przegląd portali prasowych na stronach Prasówka-polityka i Prasówka-gospodarka

---

BLOGOSFERA

---

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

zamów prenumeratę newslettera - kliknij tutaj