|
|
13 stycznia 2018 r. | Nr 2/2018 (343)
|
Zamienił stryjek... Szanowni Państwo! Rekonstrukcja rządu entuzjazmu nie wywołała, bo nie bardzo wiadomo kogo, prócz nowych ministrów, miałaby ucieszyć. Totalna Targowica zainteresowana jest wyłącznością dostępu do żłobu i zapewnieniem bezkarności za dotychczasowe przekręty. Nic innego ucieszyć jej nie może. Unia Europejska pozostała nieugięta i nadal grozi sankcjami. Zadowoleni mogą być tak zwani ekolodzy, bo jest realna szansa, że nowy minister ugnie się pod presją unii i pozwoli kornikowi zeżreć Puszczę Białowieską kompleksowo. W tym konkretnym wypadku zamiana „siekierki na kijek” stanie się nie tylko symboliczna. Odważny Minister Obrony zdołał zrobić bardzo wiele i miejmy nadzieję, że tego nie da się już odwrócić. Aż dziw bierze, że zachował swe stanowisko tak znienawidzony przez Totalną Targowicę Minister Sprawiedliwości. Czyżby było to jedyne stanowisko, które udało się zachować? Wszędzie tam, gdzie „dobra zmiana” nie dotarła, nadal nie ma szans dotrzeć. Będzie tak, jak było. Powstały nowe ministerstwa z myślą o tych, którym się teki ministerialne „należały”, bez względu na koszty i utrudnienia dla wszystkich. Rozrost biurokracji służy jedynie jej samej. Cieszmy się zatem z tego, co mamy i próbujmy działać dla dobra Polski każdy jak potrafi. Łączmy też nasze wysiłki wszędzie tam, gdzie to możliwe, na przykład w walce z cenzurą w Internecie. Pozdrawiam i do następnej soboty Małgorzata Todd
|
Ad. Rodzina po szwedzku 1/2018 (342) Szanowna Pani Małgorzato Filmu, o którym Pani wspomina w swoim tekście nie oglądałam - trudno mi się więc do niego odnieść. Natomiast chciałabym odnieść się do Szwecji jako kraju „wiecznej szczęśliwości” skrojonego na modłę NWO. Wydaje się, że ten kraj robi za poletko doświadczalne tego docelowo globalnego zamysłu. Wszystkie wieści jakie docierają ze Szwecji są mocno niepokojące i wskazują na jedno – coś z tym narodem jest nie tak. Najbardziej inspirująca do przemyśleń jest niewolnicza mentalność Szwedów. Pozostaje zagadką - czy to jest ich cecha nabyta na skutek wzmożonej ideologicznej ofensywy ostatnich lat, czy wrodzona, uwarunkowana historycznymi przejściami. Nawet gdy założymy, że mamy do czynienia z pierwszym wariantem, to i tak pozostaje pytanie – dlaczego akurat z tym narodem „poszło tak łatwo”? Dwie cechy tej nacji szczególnie są intrygujące: fenomenalne zaufanie społeczeństwa do tego co czyni władza i wyjątkowa podatność na uleganie terrorowi poprawności politycznej i wszystkiemu temu, co jest z nią związane. Mam kilka przemyśleń na temat przyczyn powstania tego „szwedzkiego fenomenu”. Zapewne niektóre z nich można potraktować humorystycznie, ale czy sam wspomniany „fenomen” nie ociera się o farsę, a raczej tragifarsę. - religia – luteranizm uległ daleko idącemu procesowi laicyzacji i w związku z tym współczesne szwedzkie społeczeństwo słabo jest zakorzenienie w wartościach chrześcijańskich,
- szybki awans materialny – od społeczeństwa notorycznie głodującego, do społeczeństwa konsumpcyjnego (nie wnikając w przyczyny tego awansu np. kolaborację z Niemcami w czasie wojny i bogaceniu się dzięki niej),
- nieumiejętność konsumowania tego awansu w postaci np. szerzącego się pijaństwa
- klimat – depresyjny - sprzyjający nadużywaniu napojów wyskokowych i wszystkie negatywne skutki temu towarzyszące,
- historycznie udokumentowane częste przypadki kazirodztwa, wynikające z rozproszenia ludności,
- poczucie winy za „wojenne dokonania” i wcześniejsze sekowanie mniejszości etnicznych, rekompensowane obecnie gorliwością przyjmowania uchodźców,
- zwykłe zakompleksienie manifestujące się potrzebą równania do „cywilizowanego” centrum i gorliwe przejmowanie wszystkiego, co z tego centrum płynie.
A może jedną z przyczyn „szwedzkiego fenomenu„ jest pogłos dawnej skłonności tego narodu do łupiestwa („złupić, spalić i w nogi do domu”, tak dobrze nam znana z „potopu szwedzkiego” czy historii wypraw wikingów), a więc bezrefleksyjne „bierzemy wszystko co się da - czy nam jest potrzebne czy nie” Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk
|
WARTO TO ZROBIĆBrak krytycznej refleksji nad tworem zwanym III RP sprawia, że od trzech dekad jesteśmy świadkami tragicznej w skutkach asymilacji komunizmu i polskości. Obecne państwo stanowi szczytowy produkt strategii podstępu i dezinformacji, a jednocześnie jest modelowym przykładem przepoczwarzonego komunizmu, który – ku uciesze gawiedzi, przyjął maskę „europejskości” i sznyt pseudo-demokracji. To państwo mogło powstać tylko dlatego, że wmówiono Polakom, iż komunizm „umarł” i bezpowrotnie znikł z naszej rzeczywistości, równie szybko, jak znikał alkohol z kieliszków opróżnianych w Magdalence. Polacy mieli uwierzyć, że samozwańcza grupa „reprezentantów narodu” obaliła zbrodniczy reżim i wywalczyła autentyczną niepodległość. Ta wiara, podawana kolejnym pokoleniom jako dogmat historyczny, ma wymiar gigantycznego, antypolskiego kłamstwa. W rzeczywistości bowiem, to komuniści i ich sukcesorzy stworzyli groźną hybrydę niby-państwowości i obrócili w ruinę nasze marzenia o Niepodległej. Być może, historycy wolnej Polski udzielą kiedyś odpowiedzi na pytania, jakich nie odważą się postawić współcześni badacze: skąd wzięła się demokracja w państwie powstałym na fundamencie tworu niesuwerennego, założonego i zarządzanego przez okupanta? Czy mogła się narodzić w społeczeństwie zniewolonym dyktatem ciemniaków, bandytów i medialnych terrorystów? Jak udało się jej przetrwać w kraju, którego władze paktowały z wrogim mocarstwem przeciwko własnemu prezydentowi i współuczestniczyły w działaniach zmierzających do zamachu? Gdzie schroniła się, podczas setek aktów zamordyzmu i nieprawości ze strony reżimowych polityków, służb, policji i sądów III RP? Jest rzeczą wyjątkowo groźną, gdy główny piewca mitologii demokracji nazywa siebie „kontynuatorem myśli marszałka Józefa Piłsudskiego”. Już tylko to wyznanie prezesa PiS powinno wzbudzić obawy przed szalbierczym potraktowaniem 100 rocznicy odzyskania niepodległości i zmusić ludzi rozumnych do refleksji... Aleksander Ścios cały artykuł W roku 2005, prezes PiS pomylił się „tylko” o nominacje Marcinkiewicza i Sikorskiego. Konsekwencje tych błędów mogły wówczas zdecydować o klęsce wielu projektów nowego rządu, w tym o zaniechaniu sprawy najważniejszej – likwidacji „długiego ramienia Moskwy”. Dziewięć lat później, pan Kaczyński popełnił „błąd” bardziej tragiczny w skutkach, rekomendując Andrzeja Dudę na stanowisko głowy państwa... Aleksander Ścios cały artykuł
|
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich Od początku 2018 roku w Niemczech obowiązuje nowe prawo, które ma rzekomo przyczynić się do walki z mową nienawiści. Zgodnie z nim, administratorzy znaczących portali społecznościowych będą musieli płacić horrendalnie wysokie kary, do 50 mln euro, za brak szybkiej reakcji na wpisy uznane za hejterskie. Uderzenie cenzury w Googlach Sprawa jest poważna bo ostatnio systematycznie likwidowane są około prawicowe publikacje w Internecie. Ostatni raz zablokowano nagle media w nocy 13 grudnia 1981 roku. Medialne korporacje zagraniczne zarabiają na Polakach, ale nie respektują polskiego prawa, a polskie władze śpią smacznie. Tak wygląda praktyka postępowego świata lewaków i trzeba się z tym uporać, tak jak uporaliśmy się w Polsce z cenzurą carską i komunistyczną. 3 stycznia Nie tylko kanał wRealu24 został ocenzurowany. Również Monitor Polski, Kelthuzzar, eMisjaTV, Jacek Międlar, Idź pod Prąd, Jeden z wielu, Videoprezentacje, Dariusz Matecki, NPTV, Takt TV, Sumienie Narodu, oficjalny kanał Partii Wolność. Niezależna Telwizja: Cenzura w mediach! Blokada wRealu24 na YouTube Marcin Rola u Gadowskiego w Radiu WNET: Mamy absolutną cenzurę na YouTube, Facebooku i Twitterze APEL i prośba wRealu24 pl do polskich władz, mediów i ludzi dobrej woli ws CENZURY w sieci! Parwicowy Internet: Ocenzurowani przez YouTube: Fundacja PanoptykonINTERNET JAK MARZENIEInternet działający ponad granicami państw, w którym panuje pełna wolność słowa, a „cenzura” pojawia się tylko jako hasło historyczne na Wikipedii. To marzenie, od którego jesteśmy coraz dalej. Nie tylko przez działania wielkich korporacji, które podzieliły między siebie internetowy tort, ale też kolejnych państw stopniowo niszczących „sen o wolnym Internecie”. Coraz silniej dotyczy to także Polski. W ubiegłym miesiącu Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt przyznający głównemu inspektorowi sanitarnemu uprawnienie do blokowania stron internetowych wykorzystywanych do oferowania tzw. środków zastępczych (popularnie zwanych dopalaczami). Kiedy ustawa wejdzie w życie, sanepid dołączy do resortu finansów i ABW, a wkrótce być może także Komisji Nadzoru Finansowego, które mogą ingerować w to, co widzimy w sieci... cały artykuł Przypominam, że stała sie rzecz o wiele wazniejsza niz przetasowania pacynek w rządzie. Youtube poliwidowało dziesiatki kanałów patriotycznych majacych miliony wyświetleń To zaważy o wiele bardziej na historii Polski niż wymiana ministerialnych cyrkuśników! Piowel Elpiwo
|
OGŁASZAM ALARM!Jak informuje mój Honorable Correspondant w USA, 12 grudnia br. Senat Stanów Zjednoczonych aprobował Act S.447, znany jako Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. Otwiera to drogę do przekazania go pod rozwagę Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów. Jeśli zostanie on przez Izbę Reprezentantów zatwierdzony, to stosowna dokumentacja może trafić na biurko prezydenta Donalda Trumpa, a po podpisaniu ten akt stanie się obowiązującym w USA prawem. Stwarzałby on pozory legalności dla przejmowania przez żydowskie organizacje przemysłu holokaustu tak zwanego „mienia bezspadkowego”, to znaczy – znajdujących się w Polsce nieruchomości stanowiących własność skarbu państwa, albo własność samorządów terytorialnych. Zwraca uwagę, że zaaprobowanie tego Aktu przez Senat USA nastąpiło następnego dnia po zaprzysiężeniu przez pana prezydenta Dudę pana Mateusza Morawieckiego na premiera rządu Rzeczypospolitej. Uważam, że konieczne jest złożenie w tej sprawie w Sejmie interpelacji, domagającej się od pana ministra spraw zagranicznych złożenia wyjaśnień, co konkretnie rząd, a minister spraw zagranicznych w szczególności, uczynił dla zapobieżenia narażenia Polski na niebezpieczeństwo złupienia jej przez żydowskie organizacje przemysłu holokaustu, czy może ktoś w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej składał w tej sprawie obietnice przedstawicielom państw obcych i czy którekolwiek z tych państw uzależniało swój stosunek do Polski oraz poparcie polityczne dla rządu od zadośćuczynienia przez Rzeczpospolitą żydowskim roszczeniom majątkowym, a także – co rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego zamierza uczynić dla zapobieżenia temu niebezpieczeństwu.Stanisław Michalkiewicz blog autora
|
Drodzy Państwo, tym z Państwa, którzy chcą lepiej zrozumieć o co chodzi w ustawach S.447 i H.R. 1226 polecam wywiad radiowy, który nagrał ze mną 3 stycznia 2018 Marek Bober z Radia Polonii 2000 w Chicago. Tematem rozmowy były dwa ostatnie - głęboko - w moim rozumieniu - antypolskie projekty legislacyjne: S.447 (zatwierdzonY przez Senat 12/12/2017) oraz H.R.1226 (procedowana w Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów). Polecam!Pozdrawiam serdecznie, Edward Wojciech Jeśman Prezes i Dyrektor Krajowy Kongres Polonii Amerykańskiej Południowej Kalifornii Niewygodne Info: My tu o Caracalach, a tymczasem kongres USA przyjął bardzo niebezpieczną ustawę o zwrocie mienia z Polski!
|
Niezależna Alex Jones Bibuła KMN Info Parezja
|
|
|
|
|