24 września 2016 r. | Nr 39/2016 (275)

Ludzie i Niemcy 

 

Szanowni Państwo!

    Dobrym sprawdzianem nastrojów społecznych jest obserwacja w co bawią się dzieci. W czasie ostatniej wojny, pod niemiecką okupacją, nie bawiły się w policjantów i złodziei, a w ludzi i Niemców. Tak wyglądało ówczesne odzwierciedlenie rzeczywistości. Warszawskie tramwaje miały wydzielone przedziały dla Niemców, żeby „rasa panów” nie musiała tłoczyć się z pospólstwem. O „nazistach” i „hitlerowcach” usłyszeliśmy dwadzieścia lat po wojnie w ramach zakłamywania historii. Jako naród łagodny, nie lubiący konfliktów, zgadzaliśmy się na taką poprawność polityczną.

    Ale Niemcom apetyt rośnie w miarę jedzenia. Skoro Polacy nie protestują, to można zrobić następny krok, bezczelnie zrzucając na nich winę za własne zbrodnie, własne obozy zagłady, gdzie mordowani byli Polacy nazwać  „Polskimi Obozami Koncentracyjnymi”. Wykupienie polskiej prasy i pozostałych mediów znakomicie ułatwiło sprawę. Obecni folksdojcze, mogą iść na całość. Mogą? W dużym stopniu zależy to od nas samych czy mogą. Piętnujmy niemieckie zbrodnie na równi z rosyjskimi, ukraińskimi czy żydowskimi. Mamy do tego prawo! Nie lękajmy się tego, co potomkowie zbrodniarzy o nas powiedzą.

 

 

Pozdrawiam i do następnej soboty

 

Małgorzata Todd

 

Wysłuchaj felietonu w wersji audio 

Tutaj komentarz do poprzedniego felietonu.

 http://zbyszek.evot.org/prawda_w_mediach.php

 

17 września 2016 r w 77 rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę otwarta została wystawa upamiętniająca ofiary. Relacja na stronie:

www.rdi.org.pl  

 

Lekcja pokera

odcinek 174

    Beata miała wyrzuty sumienia, że w tak ważnej dla męża chwili nie ma jej u jego boku. Niestety, kontuzja po niefortunnym upadku okazała się poważniejsza niż wcześniej sądzono i chodzenie sprawiało jej ból. W tej sytuacji postanowiła zorganizować małą uroczystość w domu. Zaprosiła współpracujących z mężem policjantów, którzy walnie się przecież przyczynili do ujawnienia zbrodni.

    Prócz Dominiki i Marcina będzie też jego brat Rafał oraz byli współpracownicy Buchniarza – pani Hanka i radca Żarski. Wszyscy razem będą świętowali ogłoszony dzisiaj wyrok skazujący.

    Usłyszała trzaśnięcie windy. Spodziewała się, że zaraz nastąpi zgrzyt otwieranego zamka u drzwi wejściowych, ale zamiast tego usłyszała dzwonek. „Kto to może być?” – zastanawiała się, kuśtykając do drzwi.

    – Najmocniej panią przepraszam – w drzwiach stał Andrzej Żarski z bukietem róż. – Żona poczuła się gorzej, musiałem zawieźć ją do szpitala i spóźniłem się do sądu, dlatego postanowiłem przyjechać od razu tu, do państwa.

    – Co się żonie stało? – Beata przyjęła bukiet i odruchowo powąchała kwiaty, które oczywiście nie pachniały.

    – Na szczęście to niegroźny atak. Lekarz powiedział, że po paru dniach będę ją mógł zabrać do domu. Nic nowego. – W takim razie proszę do środka. Razem zaczekamy na pozostałych – ruszyła w stronę pokoju.

    Andrzej wyręczył ją w znalezieniu odpowiedniego wazonu, napełnieniu go wodą i umieszczeniu w nim kwiatów.

    – Zauważyłem, że powąchała pani róże.

    – Takie stare przyzwyczajenie.

    – Właśnie. Dawniej róże pachniały, a toalety niekoniecznie. Teraz świeżo umyta toaleta pachnie różami, za to  kwiaty są jak sztuczne.

    – Takie czasy – zauważyła Beata.

    Oboje umilkli, szukając tematów do rozmowy.  Wymienili parę uwag o pogodzie, po czym rozmowa bardzo prędko zeszła na politykę, która budziła znacznie żywsze uczucia, a także, jakby i tego było mało, na historię.

    – Hitler i Stalin, to nie dla nas – powiedział Żarski. – Nam wystarczy Jaruzelski.

    – To nie ta skala – zauważyła Beata.

    – Rzeczywiście, jaki kraj taki wódz.

    – Nie wszyscy go wielbią.

    – Tamtych dwóch też nie wszyscy kochali, ale w końcu jakoś się z tą miłością uporano. U nas nadal brak woli rozliczenia wasala Kremla. Beata nie skomentowała tego stwierdzenia, z którym się zresztą zgadzała. Usłyszała właśnie zgrzyt klucza w zamku. Zamierzała przywitać gości w progu, zanim jednak pokonała dystans dzielący ją od przedpokoju, oni już weszli. Byli wszyscy w komplecie, ale jakoś dziwnie milczący.

    – Coś się stało? – spytała.

    Nikt nie musiał odpowiadać. Ich miny mówiły same za siebie.

    – Chcecie powiedzieć...

    – Tak – stwierdził Boruta dobitnie. – Buchniarz został uniewinniony z braku dowodów.

    – Niemożliwe! Jak to sędzia uzasadnił?

    – Zginęła taśma z zarejestrowanym zabójstwem, którą adwokat oskarżonego miał przekazać niezależnemu ekspertowi do sprawdzenia autentyczności.

    – Nie była wcześniej sprawdzana?

    – Była, ale przez biegłego sądowego, któremu adwokat nie ufał.

    – Taśma znikła, a wraz z nią zarzuty. Proste, prawda? – skwitował Żarski.

    Tort przygotowany przez panią domu, który miał uświetnić obchody zwycięstwa sprawiedliwości, stał się osłodą gorzkiej porażki i to w sensie dosłownym.

    – Co zamierzacie zrobić? – spytała Beata, krojąc dokładki pysznych słodkości.

    – Ja zastanowię się nad zmianą zawodu – oświadczył jej mąż. – Najwyraźniej czynienie sprawiedliwości nie wychodzi mi najlepiej. – Ktoś jednak powinien chociaż próbować – zauważyła Hanka, a Żarski spojrzał na nią z uznaniem, choć może było w tym spojrzeniu coś więcej, niż tylko uznanie. Tak przynajmniej pomyślała Beata.

    – Młodych nie pytam, bo zakładam, że ich ta porażka nie zniechęciła do dalszych wysiłków. Na razie pewnie macie jakieś plany urlopowe? 

    – O tak – zapewnił gorąco Marcin. – Zwłaszcza mój brat i Dominika.

    Wszyscy popatrzyli w ich stronę. Dominika poczuła się w obowiązku wyjaśnić obecnym, co Marcin miał na myśli.

    – Rafał zaprosił mnie do Londynu na miesiąc – powiedziała jakby z pewnym zażenowaniem.

    – Niewykluczone, że nasz zespół całkiem się rozpadnie – dodał z goryczą Marcin.

    – To tylko urlop – zapewnił jego brat. Jego oświadczenie nie brzmiało jednak przekonywająco.

CDN

Pobierz odcinki powieści w plikach PDF. Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce) oraz podając e-mail do wysyłki. 

Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.

 

 Uchodźcy

 

Występują: Helga i Wańka

 

Helga – Biedni ci uchodźcy.

Wańka – Co? Chyba się przesłyszałem. Zaczęłaś wierzyć w propagandę, którą wspólnie wymyśliliśmy.

Helga – Och, nie! Wiem przecież, że stale gramy w dobrego i złego policjanta. Raz współczująca kanclerz i zimny czekista, to znów nieporadna kobietka i obrońca tradycyjnych wartości.

Wańka – Właśnie, a Polaczki jak zwykle upatrują dziury w całym.

Helga – Teraz ja nie wiem co masz na myśli.

Wańka – Wyszukują jakieś stare sprawy, zbrodnie dawno zapomniane.

Helga – Ja właśnie o tym. 

Wańka – Co ma piernik do wiatraka?

Helga – Chodzi mi o uchodźców do Unii Europejskiej. Nawet tu zagrożeni są deportacją.

Wańka – Nic się nie bój. Nie po to sprowadzamy nożowników, żeby ich deportować przed wykonaniem zadania.

Helga – Nie o nich mi chodzi, a o prawdziwych uchodźców, którzy uzyskali azyl przed własnymi rządami, tu w Europie.

Wańka – A, rozumiem! Chodzi ci o tych różnych unijnych dygnitarzy jak ta komisarz..., jak jej tam...

Helga – O nią i o innych. Pomyśl co musi czuć taki biedny Juncker, czy Tusk... To ciągłe zagrożenie...

Wańka – Przesadzasz. Na tym właśnie polega wielka polityka bez haków nie dałoby się nikogo zmusić do pożądanych przez nas działań.

 

KURTYNA

---

Nowości w portalach 

• Dr Jerzy Targalski o wschodnich zagrożeniach dla Polski.

• Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 580: Nie ma takiego podatkowania! 

• Kaczyński premierem to koniec PiS  pt. 23 Wrz. 2016

• 30 agentów wywiadu zginęło w Aleppo  pt. 23 Wrz. 2016

• George Soros obiecuje wsparcie finansowe dla imigrantów. pt. 23 Wrz. 2016

• Papież Franciszek na usługach Nowego Porządku Świata?  pt. 23 Wrz. 2016

• TTIP między EU i USA: „diabeł kryje się w szczegółach”  pt. 23 Wrz. 2016

• Rewolucja Zdrowia - bezpłatna internetowa konferencja pt. 23 Wrz. 2016

• MON: Rozenek kłamie! W Donbasie nie ma polskich żołnierzy  pt. 23 Wrz. 2016

• Naukowcy przewidują, że nowy Czarnobyl jest tylko kwestią czasu  pt. 23 Wrz. 2016

• Szwecja: Funkcjonariusze masowo odchodzą ze służby. pt. 23 Wrz. 2016

• Odważne książki, tchórzliwi wydawcy, zwycięski islam  pt. 23 Wrz. 2016

• Jak Włochom wydostać się ze strefy euro?  pt. 23 Wrz. 2016

• Co obiecuje Trump?  pt. 23 Wrz. 2016

• Inwigilacja w Niemczech  pt. 23 Wrz. 2016

• Duda na pasku Ameryki? „Polska popiera TTIP”  pt. 23 Wrz. 2016

• Nie Rosja, a terroryści zniszczyli konwój ONZ w Syrii  czw. 22 Wrz. 2016

•  Ponad pół miliona imigrantów nie opuszcza Niemiec pt. 23 Wrz. 2016

• Wszyscy popierający aborcję idą prostą drogą do piekła  pt. 23 Wrz. 2016

• Papież musi usunąć „obiektywnie” heretyckie stwierdzenia pt. 23 Wrz. 2016

• Szwajcarzy masowo rozważają eutanazję  pt. 23 Wrz. 2016

• Wspomagane samobójstwo i eutanazja to poważne zło  pt. 23 Wrz. 2016

• Zobacz kto z posłów był za życiem, a kto za aborcją pt. 23 Wrz. 2016

• Feministyczny projekt aborcyjny odrzucony. PiS podzielony  pt. 23 Wrz. 2016

• Brawurowa akcja ministra Jakiego. czw. 22 Wrz. 2016

• Rolniczy samolot dr. Laska  czw. 22 Wrz. 2016

• Znany jezuita zamierza przyjąć nagrodę od homo-organizacji czw. 22 Wrz. 2016

• Co piąty Niemiec… nie jest Niemcem. czw. 22 Wrz. 2016

• George Soros obiecuje wsparcie finansowe dla imigrantów. 

• Panie Prezydencie, co Pan obiecał Żydom?  czw. 22 Wrz. 2016 

---

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

zamów prenumeratę newslettera - kliknij tutaj