16 lipca 2016 r. | Nr 29/2016 (265)

Dobra zmiana 

 

Szanowni Państwo! 

  Nie mam na myśli zmian wprowadzanych przez nasz rząd. Wierzę, że są dobre, ale może jest już odpowiedni czas, żeby pomyśleć o jeszcze większych zmianach.

   W książce Marka Twaina zatytułowanej „Książę i żebrak” jest taka scena, w której książę mówi żebrakowi o swojej siostrze posiadającej kufry z sukniami. Na to żebrak dziwi się – po co jej więcej niż jedna suknia? Ma przecież tylko jedno ciało. No właśnie, historia zatoczyła koło i obecnej strojnisi wystarczą podarte dżinsy i powyciągany podkoszulek na każdą okazję z balem włącznie. W ciemności, przy ogłuszającym jazgocie i w towarzystwie naćpanych osobników kto by w ogóle rozróżniał jakieś ubiory?

   Świat obfitości, w którym przyszło nam żyć, nie jest niestety tożsamy ze światem powszechnej szczęśliwości, a mógłby nim być. Ludzkość produkuje żywności więcej niż jest w stanie skonsumować. Podobnie jest z innymi dobrami. Ciężka praca też nie jest koniecznością, bo mogą ją wykonywać maszyny. Co więc stoi na przeszkodzie byśmy wszyscy otrzymywali to, co jest nam do życia potrzebne? Pazerność banksterów? Niewątpliwie. Najgorsze są jednak wpojone nam przekonania, że tak musi być, że pieniądz rządzi światem.  Wmówienie nam takiego poglądu czyni z nas niewolników.

   Czy można się z tych okowów wyrwać? Można! Weźmy jeden z ostatnich przykładów. Zdawać by się mogło, że organy państwa Polskiego za koalicji PO-PSL były tak skorumpowane i doświadczone w fałszowaniu wyborów, że nic się zmienić nie może. A tu proszę! Teraz, w ślad za nami  poszła Austria i też powiedziała stop fałszerstwom. Pieniądze Sorosza nie pomogą ani KOD-wi, ani GW. Najwyraźniej nie zadziałały też w Wielkiej Brytanii kolebce bankowości.

   Może więc pieniądz nie jest najwyższym dobrem człowieka? A gdybyśmy tak wrócili do solidarności, zaczęli współpracować? Nigdy wcześniej, przed dobą Internetu, nie mieliśmy takich szans porozumienia się. Zmieńmy marzenia z „mieć” na „być”. Czyż bycie  naukowcem, odkrywcą nie jest atrakcyjniejsze od posiadani tysiąca niepotrzebnych przedmiotów? Szeroko pojęta nauka mogłaby dać satysfakcję każdemu mieszkańcowi Ziemi. Zdobywanie i wykorzystywanie wiedzy o naturze jest źródłem nie do wyczerpania! Pomyślmy o tym w wolnej chwili. 

 

Pozdrawiam i do następnej soboty

 

Małgorzata Todd

 

Wysłuchaj felietonu w wersji audio 

Europejskie banki groźniejsze
niż Brexit

(...) Ta europejska, bankowa mina z opóźnionym zapłonem coraz bardziej grozi wybuchem. Kryzysowy, bankowy zegar w wielu systemach bankowych Europy tyka coraz głośniej. Eksplozja hiszpańskich czy włoskich złych długów bankowych może skuteczniej wysadzić w powietrze całą UE niż demokratyczny głos Brytyjczyków. Banxit może okazać się bardziej nieobliczalny w skutkach dla europejskiej stabilności niż brytyjskie referendum. Tym bardziej, że Włochy już wkrótce czeka referendum dotyczące reformy politycznej w kraju, które może wywołać reakcję łańcuchową. Kondycja nie tylko sektora bankowego we Włoszech czy Hiszpanii, ale również w Portugalii, Austrii, Francji pozostawia wiele do życzenia. Włoski bank Monte dei Paschi di Siena, ratowany już kilkakrotnie miliardami euro znów tonie w złych długach (ok. 50mld euro). Kilka wielkich europejskich banków jest w fatalnej kondycji z Deutsche Bank i UniCredit na czele, niewiele lepiej wyglądają Santander, Commerzbank czy nawet szwajcarski UBS czy CS. Poważne kłopoty mają też niektóre banki francuskie z SG na czele. Austriackie banki udzieliły w Europie Środkowo-Wschodniej kilkaset miliardów euro kredytów tzw. walutowych, w tym we CHF, które w części również są poważnie zagrożone. Rynek bankowy w UE  i Europie jest dziś pod ogromną i rosnącą presją, coraz bardziej podminowany i to pomimo licznych stress-testów, działań Europejskiej Unii Bankowej, czy wprowadzenia dyrektywy BRRD, mimo ciągłego dodruku bilionów euro ze stronyEBC i licznych darowizn gorącego pieniądza ze strony tego banku - kierowanego przez M. Drahgi. 

Przypomina to coraz bardziej wzbierającą falę bankowo-finansowego tsunami. O możliwości takiego kryzysu bankowego w Europie wspominają już bez ogródek zarówno BŚ, MFW czy BIS - Bank w Bazylei. (...) Nowy, bankowy kryzys jest tuż za drzwiami i warto się zawczasu na niego przygotować. 

Janusz Szewczak  |  Czytaj całość wPolityce 

Lekcja pokera

odcinek 164

    As bił się z myślami. To było oczywiście ryzykowne posunięcie, ale jeśli nie Naczelny, to kto może pomóc w takiej sytuacji? Złośliwi twierdzili, że w sprawach wiary nieomylny jest papież, a we wszystkich pozostałych Naczelny. Trudno zaprzeczyć. Jego nieomylności lepiej nie podważać, nawet jeśli człowiek nie usiłuje znaleźć się na świeczniku, tak jak As. Każdy jednak potrzebuje doradców, nawet on, czyli sam Naczelny. No cóż, najwyżej go zbędzie. Wziął komórkę do ręki i wcisnął pierwsze imię na liście.

    – Mówiłeś, że zrobisz wszystko, żeby nie dopuścić do reelekcji prezydenta – powiedział zaraz po przywitaniu się.

    – Mówiłem i co z tego? Masz nowego kandydata? – spytał „N” z lekko wyczuwalną ironią w głosie. Wyraźnie nie czekał na odpowiedź, bo ciągnął dalej. – My tu wszyscy udajemy Amerykę, a prawda jest taka, że amerykański kandydat na prezydenta musi być wiarygodny. Polski najlepiej żeby był milusiński. Dlatego Raduś ma szczególne szanse.

    – Może i ma – odparł As bez przekonania.

    – No, dobrze. W czym rzecz? – Naczelny wiedział, że stary towarzysz nie zadzwoniłby ot tak tylko, żeby się przypomnieć, jak robiło to wielu. Dlatego słuchał uważnie, co tamten ma do powiedzenia. Zrazu propozycja wydała się mu wręcz absurdalna, ale w miarę słuchania zaczynał zmieniać zdanie. To, co słyszał, zaczynało układać się w sensowną całość. Wolał jednak nie zdradzać  przedwcześnie, że połknął haczyk.

    – No, wiesz... – powiedział sceptycznie. – Sąd jest niezawisły. – Jesteśmy pod presją czasu. Zmiana sędziego w tej sytuacji nie wchodzi w grę. Proces toczyłby się zbyt długo. To, czego potrzebujemy, to jednoznaczny wyrok.

    – Módlmy się zatem, żeby był sprawiedliwy – zakończył rozmowę Naczelny.

    Po rozłączeniu się As nie miał pewności, czy sprawę załatwił, czy też nie.

    Naczelny natomiast zrelacjonował pomysł generałowi, który skwitował krótko:

    – Może się przydać – powiedział. – Ale najpierw trzeba zaczekać na rozwój wypadków, związanych z uroczystościami w Rosji.

 

CDN

Pobierz odcinki powieści w plikach PDF. Już teraz można zamówić całość w formie e-booka za jedynie 20 zł wpłacając należność na konto Wydawnictwa TWINS (dane w stopce) oraz podając e-mail do wysyłki. 

Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę w dwóch aktach pt.

 

Obraźliwe słowa

 

Akt I

Rok 1945

Występują:: Mama i Zosia.

 

Mama – Pani od polskiego skarży się na ciebie. Używasz podobno obraźliwych słów.

Zosia – Chodzi o Szwaba?

Mama – A jak się powinno mówić?

Zosia – Szkop?

Mama – Och, Zosiu!

Zosia – Dobrze już. Nic nie mam do autochtonów w naszej klasie. Wiem, że Olsztyn przed wojną należał do Niemców.

Mama – Nie tylko o nich chodzi.

Zosia – Jasne, nie mówi się Kacap, tylko Rusek.

Mama – Poprawnie: Rosjanin.

Zosia – Oj, mamo, pamiętam żeby głośno nie wypowiadać Kacap, Szkop, Ukrainiec, bo to są słowa obraźliwe. Mamy w klasie jednego Ukraińca, ale nie wiem jak o nim mówić, żeby go nie obrazić. To słowo uchodzi przecież za najbardziej obelżywe.

 

Akt II

Rok 2015

Występują: Rodzic Nr 1 i Ania.

 

Rodzic Nr 1 – Nauczycielka od polskiego twierdzi, że używasz obraźliwych słów.

Ania – Co ta k... je... myśli, że jej wszystko wolno? Nawtykałam jej przy całej klasie. Ale były jaja!

Rodzic Nr 1 – Czy to ty wypisałaś na tablicy te wszystkie wulgaryzmy?

Ania – A co? Niech wie k... jedna co o niej myśli cała klasa. Powinnaś iść do dyrektora, żeby ją usunął.

Rodzic Nr 1 – Ale konkretnie na jakiej podstawie?

Ania – Bo nam się nie podoba. Chce żebyśmy czytali jakieś nudne lektury i śmie zabraniać słów potocznie przez wszystkich używanych.

Rodzic Nr 1 – W tym rzecz, że nie przez wszystkich. Tylko ty nazwałaś czarnoskórego kolegę Bambo. Rozumiesz, że to niedopuszczalne?

Ania – Murzynek Bambo...

Rodzic Nr 1 – Sama rozumiesz, że w tej sytuacji poprawność polityczna jest po jej stronie.

 

KURTYNA

„To Unia Soviecka zniszczyła pojęcie narodu i państwa, jako samodzielnego organizmu państwowego i stworzyła nowy typ człowieka o nazwie „homo sovieticus”. To potężna Unia Soviecka - rozjechała państwa na wschodzie Europy jak czołg! Spowodowała, że ludzie przestali być przedsiębiorczy i przestali stanowić o sobie. Nauczyli się, że pieniądze się nie zarabia, ale pieniądze się dostaje. Nauczyli się brać - brać od państwa. brać od Unii. Ludzie nie wiedzą co to jest kapitalizm, jak być przedsiębiorczym. A kiedy Unia Soviecka się skończyła, to wtedy hajda na drugą stronę - do Europy. Takie było założenie Tuska i liberałów gdańskich, ponieważ Unia Europejska daje, Unia Europejska da stanowiska, kasę, kontrakty, dotacje... Nie będziemy zarabiali pieniędzy, ale będziemy je dostawali. Z tego zrodziły się te wszystkie kliki wyposażone w kody dostępu, afery, przekręty, uprzywilejowane grupy, partie polityczne - te, które mówią, że one są „unijne”… "

---

NIE DLA BANDEROWSKIEJ PROPAGANDY!

Banderowcy panoszą się na Ukrainie już od kilku lat. Wsparci przez USA doprowadzili do destabilizacji najpierw zachodniej części kraju, a potem utracili po ciężkich bojach Krym i niemal cały wschód. Teraz nie zwracając uwagi na niezrozumiałą przychylność dla nich polskich władz, pokazali ponownie swoje prawdziwe oblicze żądając zwrotu Przemyśla i kilkunastu okolicznych powiatów.

Prawy Sektor, zwany też "Armią Majdanu" to właściwie bezpośredni sukcesor Ukraińskiej Powstańczej Armii. Są to neofaszyści, którzy ze względu na antyrosyjskość otrzymali pełne wsparcie ze strony wszelkich polskich środowisk rusofobicznych oraz filosemickich, widzących w ich działaniach możliwość realizacji własnych celów.

Ten zdumiewający alians polityczny wspierającej ukraińską awanturę polskiej lewicy pobożnej i bezbożnej jest bardzo zastanawiający. Trudno jest powiedzieć jaki jest cel tego działania, ale wygląda na to, że udajemy, iż Ukraińcy to nasi bracia, bo zaplanowano już jakąś kampanię przeciwko Rosji, w której będziemy ginąć razem z Ukraińcami w zaprojektowanej przez przez ośrodki zagraniczne wojnie. 

więcej: Zmiany na Ziemi 

---

Nowości w portalach 

• Putin zakazuje ewangelizacj!!! Kowalski&Chojecki komentują   

• Policyjna obława na przeciwników imigracji w niemieckim internecie pt, lip 15, 2016

• Firmy-słupy wyłudzają darmowe prawa do emisji CO2 pt, lip 15, 2016

• Atak terrorystyczny w Nicei: Ciężarówka wjechała w tłum ludzi pt, lip 15, 2016

• Handel śmiercią! pt, lip 15, 2016

• Dlaczego badania raka nie skupiają się na prawdziwej jego przyczynie pt, lip 15, 2016

• Nie będzie przymusowych kwot uchodźców pt, lip 15, 2016

• Rozmowa z Igorem Striełkowem o Polsce i Polakach pt, lip 15, 2016

• Moskwa ostrzegła NATO o konsekwencjach aktywności wojskowej pt, lip 15, 2016

• Na marginesie kolejnej tragedii pt, lip 15, 2016

• Rothschild pomaga wojsku w cenzurowaniu Facebooka pt, lip 15, 2016

• Hańba domowa III RP pt, lip 15, 2016

• Ukraińcy żądają aby Polska oddała im Przemyśl czw, lip 14, 2016

• Komitet Obrony Demokracji podważa… istotę demokracji czw, lip 14, 2016

• 73 rocznica ludobójstwa ukraińskiego na Wołyniu i w Małopolsce czw, lip 14, 2016

• Theresa May wybielała sądy szariackie czw, lip 14, 2016

• Soros się przyznał: specjalnie zalałem Europę islamistami! czw, lip 14, 2016

• Dlaczego tylu ludzi choruje na cukrzycę? czw, lip 14, 2016

• Prezydent Chin zlecił przygotowania do wojny z USA czw, lip 14, 2016

• Rodzina Illuminatów Rothschild i Nowy Porządek Świata [wideo] czw, lip 14, 2016

• Obywatel Węgier pracowałby 40 lat na karę za nieprzyjęcie uchodźcy czw, lip 14, 2016

Blogosfera 

 

Stanisław Michalkiewicz 

• Dobra zmiana przynosi efekty pt, lip 15, 2016

• Stalinowi dzięki! czw, lip 14, 2016

• O jawnogrzesznictwie śr, lip 13, 2016

• Cuda na nieludzkiej ziemi pon, lip 11, 2016

• Obama z Putinem stworzą Banderolin? nie, lip 10, 2016

• Macierewicz musi odejść? sob, lip 09, 2016 

Salon 24 

• Po Nicei armia we Francji szykuje się do zamachu stanu? pt, lip 15, 2016

• Wzruszające brednie po ataku w Nicei pt, lip 15, 2016

• SUPERPAŃSTWO ZE STRACHEM W OCZACH pt, lip 15, 2016

• Nóż chirurgiczny zabił dziecko pt, lip 15, 2016

• Myszka Agresorka kontra światowy terroryzm pt, lip 15, 2016

• Islam w Europie: im dłużej zwlekamy, tym ostrzejsze będą odpowiedzi pt, lip 15, 2016

• Francji jest tak dorze, że dobrze jej tak; tylko Francuzów żal pt, lip 15, 2016

• Tadeusz Płużański w Bytomiu i wywiad z Robertem Maurerem pt, lip 15, 2016

• Eksepdycja Złoto? Dawne kopalnie miedzi i złota. pt, lip 15, 2016

• 213 zabitych czyli koloryt lokalny („Nauczcie się żyć z …) pt, lip 15, 2016

• Upilnować Policję pt, lip 15, 2016

• Polscy kierowcy jeżdżą bezpieczniej w odróżnieniu od francuskich. pt, lip 15, 2016

• Statystyka sesji GPW 15.07 godz. 17:46 pt, lip 15, 2016

• Europa zabezpiecza granice po zamachu w Nicei. ŚDM zagrożone? pt, lip 15, 2016

• Nostalgia prezesa PiS, wizja Rzeczpospolitej Obojga Narodów pt, lip 15, 2016

• Znów nikt w tłumie nie miał broni. A służby znów nie zdążyły. pt, lip 15, 2016

• Za dwa tygodnie zostanę bezrobotnym pt, lip 15, 2016

• Handel CO2 - Polska domaga się zmiany pt, lip 15, 2016

• Przyroda to nie tylko zachody słońca... pt, lip 15, 2016

• Program walki z terroryzmem - likwidacja gett pt, lip 15, 2016

Józef Białek

GOSPODARCZA ZAGŁADA POLSKI

Relacja ze spotkania z polskim przedsiębiorcą Józefem Białkiem, autorem książki "Czas spekulantów. Wzlot i upadek polskiej przedsiębiorczości". Spotkanie poprowadził dr Jan Przybył. 

Józef Białek to działacz opozycji i wydawca podziemnych wydawnictw w czasach PRL. Właściciel firmy Wektory i działającego od wielu lat pod tym samym szyldem wydawnictwa. Wydawca miesięcznika, a następnie kwartalnika „Opcja na prawo”. Założyciel Dolnośląskiego Towarzystwa Gospodarczego (obecnie DIG), współzałożyciel Towarzystwa Prywatyzacyjnego, współzałożyciel stowarzyszenia przedsiębiorców „Forum Polskie”, przed laty prezes dolnośląskiego oddziału Unii Polityki Realnej. Założyciel i wieloletni prezes lokalnego trzecioligowego klubu sportowego. (Łódź, 16.05.2016)

Słuchaj online 

---

Jan Przybył

Czego nie nauczą w szkole?

Wystąpienie dr Jana Przybyła (teologa, historyka kultury) na konferencji pt.: „Czego nie uczą w szkole?”, która odbyła się w łódzkim Hotelu Grand. Uroczystość ta była inauguracją cyklu otwartych wykładów na temat historii cywilizacji łacińskiej i kultury polskiej, które będą odbywać się regularnie w łódzkim lokalu posła UE Michała Marusika z Kongresu Nowej Prawicy. (Łódź, 11.12.2015)

Słuchaj online

Dlaczego monarchia, a nie demokracja? 

Wykład dr Jana Przybyła pt. "Dlaczego monarchia a nie demokracja?" zorganizowany przez lokalnych działaczy partii KORWIN w Sierpcu 9.01.2016.

Słuchaj online 

---

Publiczna kasa płynie do organizacji kojarzonych z PiS. Czarny punkt "dobrej zmiany" 

Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło jakiś czas temu konkurs na organizację debaty lub konferencji dotyczącej polskiej polityki zagranicznej. Okazało się, że konkurs ten wygrała... uczelnia kontrolowana przez o. Tadeusza Rydzyka. Na zorganizowanie wspomnianej debaty/konferencji otrzyma 700 tys. zł. Na liście zwycięzców znalazły się także organizacje kojarzone z PiS, tj. Ruch Kontroli Wyborów (1,4 mln zł) oraz Solidarni 2010 (175 tys. zł).

Rozstrzygnięcie konkursu MSZ dotyczącego promocji polskiej polityki zagranicznej może zaskakiwać. Okazuje się, że 700 tys. zł trafi m.in. do Wyższej Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, czyli uczelni kontrolowanej przez o. Tadeusza Rydzyka. Na dotacje z publicznych środków może też liczyć organizacja ewidentnie kojarzona z PiS, tj. Ruch Kontroli Wyborów. Na realizację celów w postaci organizacji konferencji/warsztatów dotyczących polityki międzynarodowej stowarzyszenie to otrzyma 1,4 mln zł. Warto w tym miejscu odnotować, że Ruch Kontroli Wyborów nie ma żadnego doświadczenia w kwestii polityki międzynarodowej.

W innym konkursie organizowanym przez MSZ granty otrzyma kierowane przez Ewę Stankiewicz stowarzyszenie "Solidarni 2010". Na realizację projektu "Przeszłość i Perspektywa – nowa polityka historyczna" otrzyma blisko 175 tys. zł.

Dziennik "Rzeczpospolita" poprosił MSZ o przedstawienie uzasadnienia przyznania dotacji poszczególnym podmiotom. Resort jednak odmówił. Nie podał też informacji na temat szczegółowej zawartości zwycięskich ofert. Oto jak wygląda czarny punkt "dobrej zmiany".

źródło: Niewygodne Info / Rzeczpospolita  

---

Rząd przyznaje: "Rok 2017 będzie trudny dla finansów publicznych". Czytaj: Aby zasypać deficyt trzeba będzie pożyczyć jeszcze więcej kasy...

Rząd Beaty Szydło oficjalnie przyznaje: ujawnienie się całorocznych skutków programu 500+, brak dodatkowych, jednorazowych wpływów z aukcji na rezerwację częstotliwości LTE oraz wydatki na bezpłatne leki dla seniorów spowodują, że rok 2017 będzie trudny dla finansów publicznych. Jeśli do tego doliczymy gigantyczną dziurę w ZUS na wypłatę bieżących rent i emerytur, którą trzeba pokryć z budżetu państwa (ok. 52-54 mld zł), to niemal pewna jest decyzja rządu Szydło o zwiększeniu deficytu oraz ilości zaciąganych pożyczek.

Przypomnijmy - zgodnie z oficjalnymi informacjami Ministerstwa Finansów zadłużenie Skarbu Państwa w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku wzrosło aż o 47,3 mld zł. Częściowo jest to efektem wzrostu kursu walut obcych, w których zaciągano długi, a częściowo realizacją programu 500+ (o czym ostatnio otwarcie mówił wicepremier Mateusz Morawiecki). Pomimo zwiększonych wydatków do końca roku deficyt finansów publicznych (czyli różnica między dochodami państwa, a jego wydatkami) ma się jednak utrzymać poniżej poziomu 3 proc. PKB (limit dopuszczalny przez UE). 

Niestety w przyszłym roku sytuacja może już nie być tak kolorowa. Wiceminister finansów Leszek Skiba, odpowiadając w imieniu rządu na interpelację poselską, stwierdza wprost: "Rok 2017 będzie trudnym okresem dla finansów publicznych (...). Związane jest to m.in. z ujawnieniem się całorocznych skutków programu 500+, brakiem dodatkowych, jednorazowych wpływów z aukcji na rezerwację częstotliwości LTE, które obniżają deficyt w roku bieżącym oraz wydatków na bezpłatne leki dla seniorów". Jeśli do tego doliczymy gigantyczną, bo przekraczającą ponad 50 mld zł, dziurę w ZUS na wypłatę bieżących rent i emerytur (którą również trzeba pokryć wydatkami z budżetu państwa), to niemal pewna jest decyzja rządu Szydło o zwiększeniu w przyszłym roku deficytu budżetowego. A to będzie skutkowało koniecznością zwiększenia ilości pożyczanych pieniędzy, co oczywiście przełoży się na całkowitą wysokość zadłużenia do spłaty...

Niewygodne Info 

Źródło: Rok 2017 trudny dla finansów publicznych - MF (Stooq.pl)
Źródło: Wicepremier Morawiecki w Bydgoszczy: "500+ jest na kredyt. Zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł, bo chcemy promować dzietność" (wPolityce.pl)

---

OFE, czyli jak dać zarobić międzynarodowej finansjerze, spłacić wygenerowane przez siebie długi i wprowadzić ludziom nowy podatek 

Środki gromadzone na OFE nigdy de facto nie były Polaków. Już na wstępie były one skubane przez same OFE różnymi prowizjami i opłatami, które skutecznie drenowały polski system emerytalny. Gdy kwestię tą w końcu ucywilizowano Tusk postanowił dokonać "skoku na OFE" i środki tam zgromadzone wykorzystał na bieżące wydatki i spłatę długów. Obecna władza planuje resztę pieniędzy z OFE oddać Polakom na własność. Przy okazji jednak pobierze od tego 36 mld zł prowizji "na ZUS" i wprowadzi nowy podatek... 

Otwarte Fundusze Emerytalne miały zapewnić Polakom sowite emerytury, a stały się synonimem rządowo-finansowej patologii. Już od samego początku ich funkcjonowania pozwolono, aby generowały one gigantyczne koszty obsługi. Przypomnijmy, że autorzy ustawy, która w 1999 roku wprowadziła obowiązek przekazywania pieniędzy Polaków do prywatnych OFE, dziwnym trafem zapomnieli uregulować kwestię wysokości naliczanych przez OFE opłat i prowizji. W efekcie powyższego otwarte fundusze (w większości kontrolowane z zagranicy) za sam tylko fakt przyjęcia pod swój zarząd kasy od ZUS zaczęły pobierać gigantyczne opłaty. W ten sposób bezpowrotnie wyprowadzono z polskiego systemu emerytalnego co najmniej 10 mld złotych! Za wszystko płacili oczywiście Polacy. Zanim politycy pokumali się, że brak górnego limitu stosowanych przez OFE opłat powoduje wyprowadzanie pieniędzy z systemu emerytalnego na masową skalę, minęło 5 długich lat w trakcie których właściciele OFE zdążyli się nieźle "utuczyć" na opłatach. Dopiero w 2004 roku wprowadzono górny (lecz nadal wysoki) limit opłaty, który wynosił 7 proc. przekazywanej do OFE składki. Później limit ten zmniejszano jeszcze dwukrotnie. W 2009 roku ustalono jego wysokość na poziomie 3,5 proc. składki, a od początku 2014 roku OFE mogą pobierać maksymalnie 1,75 proc. składki emerytalnej jako opłatę.

Gdy kwestię stosowanych przez zarządców OFE opłat w końcu uregulowano, do akcji wkroczyli politycy. Ostry nóż na gardle w postaci rosnącego w zastraszającym tempie zadłużenia spowodował, że ekipa Donalda Tuska postanowiła dokonać "skoku na OFE". Pod koniec 2013 roku w ekspresowym tempie przeforsowała przez Sejm ustawę umożliwiającą zagarnięcie już w lutym 2014 roku aż 51,5 proc. zgromadzonego w otwartych funduszach kapitału (ok. 153,15 mld złotych). Operacja ta pozwoliła przede wszystkim na anulowanie sporej części długu Skarbu Państwa i uwolniła nasz kraj spod reżimu unijnej procedury nadmiernego deficytu.

Minęły dwa lata z hakiem. Władzę przejął PiS. Okazuje się, że także partia Jarosława Kaczyńskiego ma swoją wizję "zagospodarowania" pozostałych środków zgromadzonych w OFE (wg stanu na koniec maja br. znajduje się tam jeszcze ok. 137,9 mld zł). Otóż ujawniony kilka dni temu przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego plan przewiduje, że 35 mld zł ma być przekazane do Funduszu Rezerwy Demograficznej (to takie finansowe wsparcie dla bieżących wydatków ZUS). Reszta (tj. ok. 103 mld zł) ma być przekazana na Indywidualne Konta Emerytalne. Przekazane tam pieniądze mają w 100 proc. stać się pieniędzmi Polaków (żaden rząd nie będzie miał już prawa wykorzystywać ich na bieżące potrzeby, tak jak to miało miejsce w przypadku środków zgromadzonych w OFE). Problem w tym, że przy okazji wprowadzona ma być także dodatkowa danina do płacenia przez pracodawców. Chodzi o nową składkę w wysokości 2 proc. pensji brutto na rzecz Pracowniczego Planu Kapitałowego. Niby niewiele, ale w skali roku robi nam się ok. 1100 zł (w przypadku tzw. średniej krajowej)...

Morał z tej historii jest następujący - dzięki OFE obłowiła się międzynarodowa finansjera, a politycy pospłacali długi które sami pozaciągali. Reszta środków przeznaczą na bieżące wydatki ZUS i wytransferują do IKE. Gdy już wszystko zostanie zaorane, na koniec rząd dorzuci nową daninę, aby w przyszłości "żyło się nam lepiej"... 

źródło: Niewygodne Info 

Czytaj także: Morawiecki: Pieniądze z OFE chcemy przekazać Polakom (Bankier.pl)
Czytaj także: Pracownicze Plany Kapitałowe – czy to może się udać? (Bankier.pl)
Czytaj także: Co rząd zrobi z OFE? (Bankier.pl)

Edie Brickell

Good Times

Ideas for Good Change

REDUTA DOBREGO IMIENIA

18 lipca przed Sądem Okręgowym w Krakowie z inicjatywy Reduty Dobrego Imienia rozpocznie się proces przeciwko twórcom niemieckiego serialu "Nasze matki, nasi ojcowie" za naruszenie dóbr osobistych żołnierzy Armii Krajowej. 

więcej: http://rdi.org.pl 

---

MEMORANDUM

do Wicepremiera Jarosława Gowina, Wicepremiera Mateusza
Morawieckiego i Minister Anny Zalewskiej
***
WSZYSTKIE SZKOŁY ZAWODOWE, TECHNIKA, STUDIA WYŻSZE POWINNY SIĘ KOŃCZYĆ NABYCIEM UPRAWNIEŃ DO WYKONYWANIA ZAWODU – MUSIMY SKOŃCZYĆ
Z WYZYSKIEM MŁODYCH

Podstawowe założenie postulowanej zmiany jest proste – końcowym efektem edukacji na poziomie zawodowym i wyższym, powinno być uzyskanie przez uczniów i studentów konkretnych uprawnień zawodowych, bez potrzeby przeprowadzania dodatkowych kursów. W chwili obecnej, mamy do czynienia z istotnym problemem, ponieważ w przypadku wielu zawodów samo tylko ukończenie odpowiedniej szkoły nie uprawnia do ich wykonywania. Przykłady można mnożyć w nieskończoność – są to m.in. adwokaci, radcowie prawni, doradcy podatkowi, architekci, lekarze, w pewnej mierze spawacze, psychologowie.
Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że ścieżka zdobywania uprawnień w przypadku poszczególnych zawodów może być bardzo różna. Dla przykładu – osoba, która ukończyła studia prawnicze i pragnie zostać adwokatem, musi odbyć w konkretnej izbie samorządu adwokackiego odpłatną aplikację. Żeby to uczynić, musi w pierwszej kolejności zdać egzamin wstępny – w tym miejscu warto zaznaczyć, że od kilku lat jest to egzamin państwowy, czyli w każdej izbie samorządu adwokackiego, egzamin wygląda dokładnie tak samo. Wcześniej, poszczególne samorządy mogły dowolnie ustalać pytania, stąd też dostęp do zawodów prawniczych był w znacznym stopniu zamknięty. Po ukończeniu aplikacji i zdaniu egzaminów końcowych, osoba staje się adwokatem – uzyskuje w końcu prawo do wykonywania zawodu. W przypadku psychologów, rzecz wygląda nieco inaczej, ponieważ certyfikacja dotyczy różnych metod terapeutycznych, zatem absolwent psychologii niejednokrotnie musi przejść kilka (oczywiście odpłatnych) kursów, żeby móc przedstawić na rynku odpowiednio szeroką ofertę. 

Czytaj całość memorandum ZPP tutaj 

---

 

KSIĄŻKI NA WAKACJE

Pierwsza książka jest zbiorem opowiadań, druga powieścią futurystyczną. Coś więcej można się o nich dowiedzieć w zakładce Księgarnia lub na stronach wydawnictwa Multibook. 

Przychody ze sprzedaży książki przeznaczone są 
na finansowanie „Internetowego Kabaretu Małgorzaty Todd”

Zamów książki wysyłając email na adres mtodd@mtodd.pl W mailu należy podać: liczbę zamówionych egzemplarzy, ogólną wartość zamówienia oraz adres, na który książki powinny być wysłane. Cena każdej z  książek: to 25 zł brutto, + opłata za przesyłkę pocztową: 5 zł brutto razem powinno być 55 zł, ale dla osób zamawiających do końca sierpnia cena za dwie książki wraz z przesyłką wyniesie tylko

40 zł

Zamówienie zostanie zrealizowane po potwierdzeniu wpływu przelewu na konto Wydawnictwa TWINS w wysokości odpowiadającej ogólnej wartości zamówienia.

 

ul. Dymińska 6a/146, 01-519 Warszawa
konto: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019
kontakt: mtodd@mtodd.pl

---

strona autorska M.Todd - zobacz tutaj

profil M.Todd na Facebook - zobacz tutaj

kanał filmowy M.Todd na YouTube - zobacz tutaj

zamów prenumeratę newslettera - kliknij tutaj